- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
13 maja 2010, 18:06
Przyjemnego pedałowania Krysiu.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
13 maja 2010, 19:30
Dobranoc
Jestem już dziś zmęczona i senna.
13 maja 2010, 20:03
Dobranoc .ja tez się czymś zajmę.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
14 maja 2010, 17:38
Witam wszystkich a raczej wszystkie
Wczoraj mnie nie było bo byłam na spotkaniu klasowym. Nie było żadnych rezerwacji i składek. Po prostu padło hasło. Dzień , godzina, miejsce. Stawiło się około 20 osób w tym dwóch panów. Każdy zamawiał co chciał. Tylko kolejne butelki wina były stawiane przez osoby chętne. Ja dzielnie przesiedziała przy kawie. Na konsumpcję ochoty nie miałam . Nie piłam bo byłam samochodem. Po imprezie pijących rozwiozłam do domu. Było wyjątkowo sympatycznie choć ja, prawdę mówiąc , nie przepadam za takimi spotkaniami. Zawsze mi uświadamiają postęp nieubłagany czasu. Chociaż muszę przyznać że niektórych jakby w ogóle nie dotyczył.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
14 maja 2010, 17:45
Wyczytałam,ze była dyskusja na temat szparagów. Jeśli o mnie chodzi to ja się nie certolę z nimi. Obieram obierakiem ze sztywnego włókna, wkładam do garnka na płasko ( jak za długie to kroje na mniejsze kawałki ). Oczywiście do osolonej wody i gotuję aż się ugotują tzn do miękkości. Przed podaniem polewam bułka tartą z masłem lub margaryną. Czyli robię je jak kalafiora. Im więcej tym lepiej. Uwielbiam je.
Przepis Helenki interesujący. Będę musiała wypróbować w najbliższym czasie to znaczy póki są.
Przyznam się ze nie jadłam jeszcze tych zielonych szparagów. Podobno są delikatniejsze.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
14 maja 2010, 17:47
Dzisiaj na obiad dopiero miałam smażonego łososia co go zamarynowałam wcześniej. Smażony był na dwa sposoby z marynatą i bez ( opłukany ). Ten opłukany był lepszy. Do tego sos jugurtowy. Bardzo dobre jedzonko.Ciekaw co helence z tego łososia wyszło i jak smakowało.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
14 maja 2010, 18:03
Witaj Jolu.
Ja właśnie przygotowałam sobie sałatkę z połowy tego zamarynowanego łososia dla wypróbowania. Na razie się chłodzi w lodówce. Zrobiłam go po swojemu, bo nie mam melona. Drobno pokroiłam, skropiłam sokiem z połowy limonki, dodałam kilka pokrojonych marynowanych ząbków czosnku, korniszon, pieprz, sos chili, garść pokrojonej drobno pekinki, szczypiorek i jeszcze dla złagodzenia dodałam plaster ananasa, oczywiście pokrojony na małe kawałeczki. Trochę oczywiście spróbowałam i było całkiem , całkiem.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
14 maja 2010, 18:06
Ja też jeszcze nie jadłam zielonych szparagów i z tego co wiem to one chyba nawet nie mają takiej drzewiastej skórki.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
14 maja 2010, 18:29
Kupiłam dzisiaj w aptece tą coffee Slim. Pani w aptece aż się dziwiła że to tak idzie i nawet w hurtowni zaczyna brakować