- Dołączył: 2006-01-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 159
15 lutego 2010, 11:58
Kto zaczyna?? dzielimy sie wszystkimi sukcesami i wpadkami
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 201
26 marca 2010, 09:14
tea18 ja tez na początku właziłam obsesyjnie na wagę, a teraz postanowiłam wazyć się, po każdych 5 dniach samych protein i po 5 dniach PW. Dzięki temu wiem, jak waga leci na PW (tzn nie leci- tylko stoi-raz nawet był wzrost wagi) a na samych P zawsze cosik w dół. Organizm po pewnym czasie zaczyna stawiac opór i bez konsekwentnego działania nie ruszy dalej. Musisz dac mu chwilke czasu. Trzymam kciuki!
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
26 marca 2010, 20:12
Kochane wiem że tak być powinno , ale niestety nie jest tak łatwo nie sprawdzać jak waga:) To mi pozwala kontrolować co jem i czy mi to nie szkodzi:) Może z czasem przestane tak obsesyjnie się warzyć:) Już teraz jest to inaczej na początku:) Po za tym jak wiem że nie chudnę to lepiej się ważyć i szukać sposobu na spadek:) Dzisiaj drugi dzień ćwiczeń:) Pozdrawiam was kochaniutkie i wkrótce szczuplutkie koleżanki:D
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 201
27 marca 2010, 16:52
tea18 też dobra metoda. Mnie też korci czasem strasznie wskoczyć na tą wagę i sprawdzić :) Każdy na swój sposób :)
Pozdrawiam!
Powodzenia z ćwiczeniami!
PS- kurcze ja tez bym musiała coś zacząć się ruszać intensywniej....
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
27 marca 2010, 18:38
Zielonafiona- Ja ćwiczę bo muszę zgubić przede wszystkim brzusio a po za tym uznałam że waga się trochę ruszy po ćwiczeniach :)
I ruszyła :P 0.1kg w dół:P Koszmar:)
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
28 marca 2010, 10:17
I skoczyła mi magiczna 6 z przodu:) Normalnie można się wzruszyć:) W wadze docelowej dalej 60 ale chyba zmienię niżej:D hihihi:)
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 201
28 marca 2010, 17:05
No to gratuluję tea18!!!! Ja tez bym już chciała 6 z przodu, ale przedemną jeszcze trochę drogi :)
Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
28 marca 2010, 17:58
Droga może i długa ale jak zobaczysz upragnioną szóstkę to naprawdę będziesz szczęśliwa tak jak i ja hihi:)
- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 196
29 marca 2010, 12:53
tea18 gratuluję ja marzę aby jeszcze przed swiętami zobaczyć te magiczne 6 z przodu istnieją szanse dość spore bo teraz zaczełam same proteinki a waga mi ostro poleciała na P+W :) kolejnym moim celem będzie do wakacji zobaczyć 5 z przodu :) chyba nie wymagam od siebie zbyt wiele :) miłego dnia życzę
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Dietkowo
- Liczba postów: 818
1 kwietnia 2010, 10:43
No i znowu jest cisza:)
Oj dziewczyny , oj oj oj:)
Jak tam dieta?:P Pytam bo może ktoś tu jeszcze został:)
6 kwietnia 2010, 10:54
Ojej,
ale tu cisza nastała...
Co już nikt nie stosuje dietki???