18 listopada 2012, 19:00
Jestem tu nowa i zastanawiam się nad dietą kopenhaską.
Stosowałyście?
Ile kg mniej?
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 14
19 listopada 2012, 00:48
Nawet guma do żucia bez cukru ma określoną ilość kcal (węglowodany, które nie są "cukrem"). Ja stosując kopenhaską zeszłam ponad rozmiar w dół (widząc to po spodniach, ponieważ jeszcze nie miałam jeszcze okazji się ważyć), a nie przejmowałam się, że przyjmowałam leki na astmę i także na przeziębienie. Mówiąc szczerze nie zauważyłam, żeby nagle moje paznokcie stały się nie wiadomo jak łamliwe. Pewne jest to, że jak ktoś nagle po kopenhaskiej zacznie znów się napychać jedzeniem, zwłaszcza węglowodanami, to kilogramy wrócą. Dlatego trzeba powolutku stabilizować organizm. Teraz właśnie zaczynam ten etap. Nie zaobserwowałam poza kilkoma mroczkami przed oczyma jakiegoś osłabienia organizmu. Ba, nawet mam siłę, żeby ćwiczyć. :D Życzę powodzenia...
19 listopada 2012, 17:53
minusczternascie napisał(a):
melagrana napisał(a):
minusczternascie napisał(a):
doszłam do 11 dnia ,,,wypryszczyło mnie na twarzy, włosy zrobily sie sianoweate,schudlam kilka kg wle wrociło duzo wiecej :/ odradzam
Codziennie mięso, jajka i zielone warzywa - to są pokarmy o najbardziej skoncentrowanym składzie jeśli chodzi o witaminy, minerały i inne substancje odżywcze. Jedyny niedobór w kopenhaskiej to są kalorie. Znam osoby, które na tej diecie stosowały suplemenety i nie wpłynłęło to negatywnie na przebieg diety, a wręcz przeciwnie.
Na temat libacji nic niestety nie potrafię ci powiedzieć, bo to obcy mi zupełnie temat. Zresztą nie porównuj działania alkoholu na organizm do ograniczenia kalorii.
Edytowany przez melagrana 19 listopada 2012, 17:56
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 14
19 listopada 2012, 19:05
Zgadzam się z Tobą w 100%.
- Dołączył: 2012-11-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 6
21 listopada 2012, 18:56
Dieta ta jest niedoborowa, bo oprócz "niedoboru" kalorii nie dostarcza wszystkich potrzebnych składników odżywczych, witamin i składników mineralnych jakie człowiek powinien dostarczać codziennie do organizmu. Jednakże krótki czas trwania tej diety nie prowadzi do niedoborów (jeśli ktoś ich nie miał już na "wejściu"). Ogólnie przyjmuje się, że człowiek może stosować restrykcyjną dietę 4 tygodnie, aby nie dorobił się niedoborów, bo na tyle zapasów ma organizm. Jeśli chodzi o suplementy to trzeba brać pod uwagę to, że substancje w nich zawarte (witaminy czy składniki mineralne) nie są tak dobrze przyswajane jak te z pożywienia. No i należy pamiętać, że każda restrykcyjna dieta powoduje duże prawdopodobieństwo wystąpienia efektu jojo. W czasie trwania tej diety można też odczuwać zawroty głowy, zmęczenie itp... Ja nie radzę, ale też wielką przeciwniczką nie jestem: jak ktoś chce sam się przekonać to okey, raczej nic mu się takiego nie stanie, myślę, że można stracić przez te 13ście dni ok. 5 kilo, ale efekt jojo bardzo wysoce prawdopodobny, więc nie wiem czy jest sens się tak katować...
Edytowany przez dietka233 21 listopada 2012, 19:00
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
22 listopada 2012, 13:30
Dieta 233 powiedziała :Dieta ta jest niedoborowa, bo oprócz "niedoboru" kalorii nie dostarcza wszystkich potrzebnych składników odżywczych, witamin i składników mineralnych jakie człowiek powinien dostarczać codziennie do organizmu. Jednakże krótki czas trwania tej diety nie prowadzi do niedoborów (jeśli ktoś ich nie miał już na "wejściu"). Ogólnie przyjmuje się, że człowiek może stosować restrykcyjną dietę 4 tygodnie, aby nie dorobił się niedoborów, bo na tyle zapasów ma organizm. Jeśli chodzi o suplementy to trzeba brać pod uwagę to, że substancje w nich zawarte (witaminy czy składniki mineralne) nie są tak dobrze przyswajane jak te z pożywienia. No i należy pamiętać, że każda restrykcyjna dieta powoduje duże prawdopodobieństwo wystąpienia efektu jojo. W czasie trwania tej diety można też odczuwać zawroty głowy, zmęczenie itp... Ja nie radzę, ale też wielką przeciwniczką nie jestem: jak ktoś chce sam się przekonać to okey, raczej nic mu się takiego nie stanie, myślę, że można stracić przez te 13ście dni ok. 5 kilo, ale efekt jojo bardzo wysoce prawdopodobny, więc nie wiem czy jest sens się tak katowaćNareszcie ktoś podejmuje temat bez emocji -chwała i godne naśladowania tym niemniej suplementy którymi moim zdaniem można i stosowałem podczas kopenhaskiej to nie vitaminki głównie a wysublimowane białka służące mi do ochrony przed kanibalizmem przez organizm własnych mięśni aich brak prowadzi do efektu jojo. A jak będziemy dbali o nasze mięśnie to prawdopodobieństwo występowania " jojo" nie musi być "wysokie". Co do wskazań wagi hmmm... nauczmy się wreszcie ze mówienie o spadku na wadze "cuzamen do kupy" jest mało precyzyjne -należałoby rozróżniać czy chudnie się z mięśni,wody czy z tłuszczu korzystając z dostępnych za niewielką cenę odpowiednich wag co pozwalają precyzyjnie to określać .Podczas kopenhaskiej należałoby wyróżnić początkowy okres pozbywania się zlogów i to może być około 3-4 kgi wiecej a potem już znacznie wolniejsze utrata tłuszczu no i mięśni- niestety jak się odpowiednio nie sublementuje i pożądanie nie cwiczy . Tu mogłem stracić następne 4 kg a reszta chudnięcia to jakieś 30 kg to już była spokojna dietka z mozolnymi ćwiczeniami i ten kto chce schudnąć musi traktować kopenhaską nie jako sposób na schudniecie ale jako preludium w walce o właściwą wagę której to nie oszukujmy się nigdy już nie powinniśmy zakańczać jak to się mówi do grobowej deski. Życzę powodzenia tomek.
Edytowany przez ognik1958 22 listopada 2012, 14:31
27 listopada 2012, 10:30
Tomek w tej diecie trzeba zadbać o jedno. Nie jeść po niej jak "świania"... Nigdy nie można już wrócić do starych nawyków zywieniowych to sprawiły że chcecie zacząć tą diete i to one sprawia że ponownie przytyjecie ...
5 grudnia 2012, 17:00
minusczternascie-
po ostrej libacji człowiek jest wycieńczony z 2 powodów:
1. odwodnienie
2. nie zapominajmy że alkohol jest substancją trującą, nie mocno, ale jest.
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Derby - Uk
- Liczba postów: 214
5 grudnia 2012, 18:01
nie wiem o co wam chodzi. Dieta jak kazda inna. Bylam na niej w marcu tego roku skonczylam z wynikiem minus 7kg potem nie wrocilam do dawnych nawykow tylko zaczelam zdrowo jesc ale w mniejszych porcjach ktore wcale mi nie przeszkadzaly bo dzieki kopenhadzkiej zmniejszylam sobie zoladek i schudlam jeszcze 3 w totalu 10.
I teraz po 7miesiacach znow na nia przechodze poniewaz dorobilam sie 4kg ale to przez moje nieodpowiedzialne jedzienie i pory ich spozywania. Ciezko pracowalam i jadlam w biegu glownie fastfoody bo wiecej mnie w domu nei bylo jak bylam i nie mialam czasu nawet sobie czegos na trase przygotowac.
Ja polecam, ba jestem jej fanka. Nie przsadzalam tez i nie trzymalam sie co joty. Np zulam gumy czy lekko solilam potrarawy abo stosowalam jakis wg mniej dobry zamiennik jak czegos akurat nie mialam z jadlospisu w domu.
Pozatym polecam brac multiwitaminy i zelazo przy tej diecie.
17 grudnia 2012, 10:40
Akusia,ja stracilam 4,5 kg 7 cm w brzuchu po diecie dostalam spowrotem pol kilo ale jakies 3 dni puzniej pol kilo znow sie stracilo i jak narazie jem normalnie i spadlo mi jeszcze 200 gram
