Temat: Zakupy.

zmienia mi się wszystko jak w kalejdoskopie. obecnie co drugi-trzeci dzień robię zakupy

Odkąd mieszkam z partnerem, to on jest odpowiedzialny za zakupy. Wcześniej spożywkę kupowałam na bieżąco, chemię i kosmetyki starałam się kupować z promocji, więc miewałam jakieś zapasy. Ale różnie to wychodziło.

Teraz jest to wszystko bardziej przemyślane. Chłopak wchodzi regularnie na strony sklepów, spisuje sobie promocje, więc większość rzeczy kupuje taniej. Posiada te różne aplikacje/karty typu Lidl, Biedronka. Mamy dzięki temu spore zapasy. Jak jest akcja typu "masło w cenie xxx za 3 szt." , "druga paczka makaronu za 50%" to kupuje, zawsze to zużyjemy. Robi listę zakupów, czasami ja coś do niej dorzucę. Dzięki temu, że mu się tak chce, wydajemy zdecydowanie mniej niż gdybyśmy kupowali na bieżąco. Zakupy obecnie raz w tygodniu, czasami ja dodatkowo idę do warzywniaka i piekarni. Ale spokojnie przeżylibyśmy miesiąc bez wychodzenia z domu.

Chemii mamy na pewno po 3-4 sztuki każdego rodzaju. Podobnie z podstawowymi kosmetykami typu mydło, żel pod prysznic, pasta do zębów, dezodorant.

Zanim wróciłam ze studiów na czas kwarantanny do domu, to robiłam zakupy raz na ok 5 dni, jak były jakieś mega promki, to i tak szłam do sklepu kupując tylko to co ustaliłam wcześniej kupić :) Teraz rodzice robią takie wieeeelkie zakupy raz na 3 tyg, paragon na 900zł xd, ale ja i tak raz na 2 dni ide do sklepu po jakiś słodki napój :) Takie przyzwyczajenie, plus ruch jakiś zawsze xd

zakupy 2-3 razy w tyg. na zapas kupuje jak jest dobre promo

robie plan na tydzien i odpowiednio liste zakupow, kupuje raz w tygodniu, chyba ze czasem cos mi sie zechce zmienic. Na ogol trzymam sie planu, badz zmieniam w raamach tego co mam. 

chemię Lubie na zapas, spożywcze nie bo później nie zjadamy i trzeba wyrzucić 

Zakupy na 2 tygodnie, a warzywa i owoce spokojnie wytrzymują :)

ja robię zakupy spożywcze 3 razy w tygodniu. we wtorki, piątki i soboty:) chemię,kosmetyki kupuję tylko jak potrzebuję, nie znoszę chomikowania:)