- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 czerwca 2020, 15:07
co sądzicie o chodzeniu na siłownie obecnie? Mój chłopak nie każe mi chodzić na silke, bo uważa ze to niebezpieczne w tym czasie i mogę ćwiczyć w domu. Jednak dla mnie to nie to samo, bardzo lubię chodzić na silke i myśle żeby chodzić z samego rana tak by nie wiedział. Ale trochę głupio mi oszukiwać, jednak moje argumenty go nie przekonują. Co o tym sądzicie? Doradźcie mi
16 czerwca 2020, 20:13
Chodzę.
16 czerwca 2020, 22:41
nie chodzę od 3 miesięcy i nie zamierzam wracać póki co. Jest ciepło i ładnie na dworze, nie widzę sensu kisić się w zamkniętej siłowni.
16 czerwca 2020, 22:47
Spoiler: Corona-chan jeszcze przez jakiś czas będzie z nami współistnieć, być może bezterminowo, więc albo pogodzimy się z ryzykiem, albo będziemy kitrać w piwnicy jeszcze długo. Jeśli ktoś ma to szczęście posiadać własną piwniczną siłownię, problem z głowy.
To dobrze, że chłopak "nie każe" Ci chodzić na siłownię, mam nadzieję, że nie każe Ci też siedzieć w domu.
16 czerwca 2020, 23:39
To chyba dobrze, że nie każe ci chodzić na siłownię. Gdyby kazał, to by znaczyło, że chce, żebyś schudła.
16 czerwca 2020, 23:43
Chodzę od pierwszego dnia. Wszystko zależy jednak od zasad panujących na siłowni i tego, jak jej użytkownicy się do nich odnoszą. U mnie każdy (bez ściemy) bierze papier i spray i przemywa po sobie każdy użyty sprzęt czy maszynę :)
Edytowany przez 6277x 16 czerwca 2020, 23:44
17 czerwca 2020, 07:32
Ze względu na to, ze pracuje w dps a wiec z osobami z najwyższej grupy ryzyka jeszcze do wczoraj biłam sie z myślami zastanawiając czy chodzić czy nie. Az do chwili kiedy zobaczyłam na strony na instagramie, że siłownia nie została nadal przeorganizowana i nadal maszyny, bieżnie są umieszczone obok siebie. Podchodzę do pandemii zdroworozsądkowo ale to jest wirus więc przenosi się droga kropelkową i nie chce biorąc pod uwagę obecna sytuację, żeby mi ktoś obcy dmuchał w twarz.
17 czerwca 2020, 10:27
czekam az otworza, bo w UK jeszcze nie dali zielonego swiatla. ale jak juz bedzie otwarta to lece :D oczywscie bede wiecej uwazac, zawsze czyscilam maszyny, ale czasem np. na biezni to mi sie nie chcialo :P teraz raczej nie bede tak robic.