- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 października 2021, 10:30
Dziewczyny jakis sposob na odstawienie? Corka 14 miesiecy straszny cyc licze to karmie ja jeszcze conajmniej 3 razy w nocy I z 4 razy na dzien. Dostalam leki ktory powinnam zaczac brac niestety nie mozna przy nich karmic piersia. Od dawna podaje jej butelke ale Ona od razu nia rzuca na ziemie I w placz co robic?
1 października 2021, 17:58
Dziewczyny chcialabym byc takie jak wy, Umiec odstawic piers, miec zasady chodzic do pracy, niestety chcialam chodzic do pracy to po 3 dniach maz mnie blagal zebym zrezygnowala bo on w tym czasie musialby siedziec z nimi w domu a on wiadomo mial 2 razy wieksza stawke niz ja, na przedszkole mnie nie stac bo musialabym doplacac wiecej niz bym za robila. Na dodatek to karmienie piersia, wykarmilam 3 dzieci piersia ale zaluje tego, powinnam dac butle jak wszystkie moje znajome I w rodzinie Nikt nie karmil, najdluzej moze miesiac.
To już jest rozumne dziecko, da się ustalić jakieś zasady. Na początek bym zostawiła jedno karmienie w dzień plus nocne. Jestem za długim karmieniem, ale powyżej roku to jednak bardziej bliskość, a kalorie to z tego co kojarzę max 1/3 zapotrzebowania. I dziecku powyżej roku nie wprowadzałabym mm, ani butelki, jedno i drugie jest kompletnie zbędne.
Uwagi o „przetrzymaniu” bym puściła mimo uszu…
1 października 2021, 18:24
Dziewczyny chcialabym byc takie jak wy, Umiec odstawic piers, miec zasady chodzic do pracy, niestety chcialam chodzic do pracy to po 3 dniach maz mnie blagal zebym zrezygnowala bo on w tym czasie musialby siedziec z nimi w domu a on wiadomo mial 2 razy wieksza stawke niz ja, na przedszkole mnie nie stac bo musialabym doplacac wiecej niz bym za robila. Na dodatek to karmienie piersia, wykarmilam 3 dzieci piersia ale zaluje tego, powinnam dac butle jak wszystkie moje znajome I w rodzinie Nikt nie karmil, najdluzej moze miesiac.
To już jest rozumne dziecko, da się ustalić jakieś zasady. Na początek bym zostawiła jedno karmienie w dzień plus nocne. Jestem za długim karmieniem, ale powyżej roku to jednak bardziej bliskość, a kalorie to z tego co kojarzę max 1/3 zapotrzebowania. I dziecku powyżej roku nie wprowadzałabym mm, ani butelki, jedno i drugie jest kompletnie zbędne.
Uwagi o ?przetrzymaniu? bym puściła mimo uszu?
Mmm, a ustalanie zasad, jeśli dziecko się z nimi nie zgadza, to nie jest przetrzymanie? Jeśli dziecko chce być karmione więcej, a ty mu odmawiasz? Nie mów mi, że półtorarocznemu dziecku wytłumaczysz sytuację. W pewnym momencie po prostu musisz odmówić wbrew protestom. A czasem łatwiej na raz, niż po kawałku.
1 października 2021, 18:43
Cześć noma :)btw- ktoś zna magiczną zawsze działającą metodę na odstawienie od piersi/spanie samemu/odstawienie od smoka? Bo ja się tonę naczytałam w internecie na ten temat i żaden z tych cudownych tricków nie działał, tylko przeciągał nieprzyjemny proces w nieskończoność. Ile ja się narobiłam tych podchodów przy spaniu samemu. Odłóż dziecko. Przyjdź za 2 minuty, przytul. Przyjdź za 5 minut, przytul. I inne rytuały. Dzień za dniem podchodów, które nie dawały nic. Aż pewnego dnia zostawiłam dzieciaka na wypłakanie, bo już nie miałam sił kombinować. Zasnęło samo, potem już w sumie nie było problemów z zasypianiem, zamiast tygodni zabaw i płaczu- jeden dzień, no może dwa. Tak oto wyleczyłam się ze słuchania zawsze metod rodzicielstwa bliskości, które mam wrażenie często bardziej służą rodzicowi i jego samopoczuciu, niż dziecku.
najlepszy sposob to zwyczajnie nie uczyc spac z kims, a piers teaktowac jako pokar. Nie jako uspokajacz czy srodek nasenny.
1 października 2021, 20:02
Cześć noma :)btw- ktoś zna magiczną zawsze działającą metodę na odstawienie od piersi/spanie samemu/odstawienie od smoka? Bo ja się tonę naczytałam w internecie na ten temat i żaden z tych cudownych tricków nie działał, tylko przeciągał nieprzyjemny proces w nieskończoność. Ile ja się narobiłam tych podchodów przy spaniu samemu. Odłóż dziecko. Przyjdź za 2 minuty, przytul. Przyjdź za 5 minut, przytul. I inne rytuały. Dzień za dniem podchodów, które nie dawały nic. Aż pewnego dnia zostawiłam dzieciaka na wypłakanie, bo już nie miałam sił kombinować. Zasnęło samo, potem już w sumie nie było problemów z zasypianiem, zamiast tygodni zabaw i płaczu- jeden dzień, no może dwa. Tak oto wyleczyłam się ze słuchania zawsze metod rodzicielstwa bliskości, które mam wrażenie często bardziej służą rodzicowi i jego samopoczuciu, niż dziecku.
najlepszy sposob to zwyczajnie nie uczyc spac z kims, a piers teaktowac jako pokar. Nie jako uspokajacz czy srodek nasenny.
Niestety dziecko od malutkiego karmienie do spania bo tak bylo najlatwiej
1 października 2021, 20:53
Proponuję alkohol. Dla mamy oczywiście. Jak się napijesz, to już nie nakarmisz. Problem z odstawieniem to problem u mamy w głowie. Oksytocyna ryje Ci mózg. Chcesz odstawić, ale instynkt Ci nie pozwala, bo jak nie dasz jeść, to potomstwo Ci umrze z głodu i gatunek nie przetrwa. Po 3-4 dniach od odstawienia od piersi działanie oksytocyny słabnie. A alkohol skraca ten czas.