© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 listopada 2021, 22:30
Jak mają na imię Wasze córeczki lub jak byście dały na imię córce? Blanka, Iga czy Nadia które Wam się najbardziej podoba? Poród za miesiąc a ja nie mam imienia, dlatego szukam porady/inspiracji😅
18 listopada 2021, 09:05
Jak mają na imię Wasze córeczki lub jak byście dały na imię córce? Blanka, Iga czy Nadia które Wam się najbardziej podoba? Poród za miesiąc a ja nie mam imienia, dlatego szukam porady/inspiracji?
Ida mnie się bardzo nie podoba. Z tych trzech to wybieram Nadia.
18 listopada 2021, 09:57
Najstarsza - Krysia, najmłodsza - Stefania
18 listopada 2021, 11:17
Ja się odniosę do obu płci.
Mi się podoba Patryk i Natalia a mojemu chłopakowi Tymon (bo jego ksywka to Timon) a dla dziewczynki chciałby Dorotkę bo oboje mieliśmy ukochane babcie o imieniu Dorota :)
Edytowany przez Sloverse 18 listopada 2021, 11:17
18 listopada 2021, 11:56
Mi się z tych żadne nie podoba.
18 listopada 2021, 12:17
Matylda, Basia :)
+ Marcelina, Wiktoria
Edytowany przez 18 listopada 2021, 12:29
18 listopada 2021, 12:53
Nadia, Natalia, Laura.
18 listopada 2021, 13:39
Nadia i Iga. Kiedyś sama brałam te imiona pod uwagę.
18 listopada 2021, 14:23
Takie, ktore pasuje do nazwiska.
Zawsze mnie zastanawia ten argument. Przecież nazwiska są różne i żadne imię nie będzie pasowało np do nazwiska "Maciora".
Jednak przede wszystkim jeśli chodzi o imię dla dziewczynek to i tak nazwisko się zmieni wraz z zaślubinami. Nikt nie wybiera sobie męża na podstawie jego nazwiska. Dlatego gdy widzę ten argument wprowadza mnie on w głęboką zadumę :D
18 listopada 2021, 15:46
Takie, ktore pasuje do nazwiska.
Zawsze mnie zastanawia ten argument. Przecież nazwiska są różne i żadne imię nie będzie pasowało np do nazwiska "Maciora".Jednak przede wszystkim jeśli chodzi o imię dla dziewczynek to i tak nazwisko się zmieni wraz z zaślubinami. Nikt nie wybiera sobie męża na podstawie jego nazwiska. Dlatego gdy widzę ten argument wprowadza mnie on w głęboką zadumę :D
Mnie takie argumenty jak Twoje tez w zadume wprowadzaja. Nazwisko typu Maciora to jakis skrajny przypadek, wiec to zaden punkt odniesienia. Liczenie na to, ze przeciez kiedys po slubie zmieni sie nazwisko, a do tego czasu mozna byc obiektem drwin (dzieci sa okrutne przy takich polaczeniach i wymyslnych imionach), jest no...po prostu nie fair wobec dziecka i bezsensowna fanaberia rodzicow.
