- Dołączył: 2009-09-07
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 80
9 czerwca 2011, 06:14
Witam. Chciałabym się dowiedzieć czy jest maksymalna dopuszczalna nocna przerwa pomiędzy posiłkami. Zalezy mi żeby mój metabolizm nie zwolnił a zauważyłam że w miarę im dłuzej jestem na diecie ,tym mniej jestem głodna wieczorem. Śniadanie jem nie później niż 2 godziny po wstaniu (zazwyczaj wstaję ok 7 , więc bywa to ok 9 ) , kładę się spać ok 22 (choć bywa że i po północy - raczej jestem sową ), a zauważyłam,że jak zjem ostatni posiłek później niż o 17 to mam potem uczucie pełności i trudność z zaśnięciem. Dziwi mnie to bo zawsze bywałam bardzo głodna wieczorami . Prawdopodobnie jest to związane z faktem,że ok18-19 niemal codziennie idę na długi spacer lub nordic walking -wracam dosłownie pełna jak po kolacji ;) .Czy taka przerwa (ok15-16 godzin) nie jest za długa? A gdyby okazało się że wystarczy mi ostatni posiłek o 16 ? Oczywiście nie mówię o zmniejszeniu ilości kalorii w stosunku do proponowanych w diecie.
Edytowany przez beciaa1973 9 czerwca 2011, 06:21
- Dołączył: 2004-10-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1637
9 czerwca 2011, 10:26
Myślę, że godzina 17.00 jest w porządku na ostatni posiłek przy Pani trybie życia. Może warto podzielić go sobie na mniejsze części i jego element zjeść wcześniej w ciągu dnia. Trochę przyspieszyć z pierwszym śniadaniem.
Generalnie lepiej jak jemy więcej do godzin południowych. Natomiast z upływem dnia porcje mogą ulegać pomniejszaniu. Im jest bowiem później, tym wolniejsze przemiany metaboliczne. Organizm najbardziej aktywny jest w godzinach porannych.
- Dołączył: 2009-09-07
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 80
9 czerwca 2011, 13:44
Dziekuję bardzo z odpowiedź :) . Co do aktywności - zawsze mój organizm był bardziej aktywny po południu i wieczorem, rano jestem nieprzytomna... Czyżby moja przemiana materii mogła reagować inaczej?
Co do wczesniejszego śniadania - nie jestem głodna i zazwyczaj nie mam czasu - dopiero jak "ogarnę" się w pracy to zjadam płatki lub coś innego, dlatego własnie z tym "przyspieszeniem" będzie trudno .
