© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 grudnia 2018, 18:27
Hejka
Jakieś 3 lata temu postanowiłam się wziąć za siebie i w ciągu 9 miesięcy schudłam 38 kilogramów (z 94 do 56). To była niewyobrażalnie ciężka praca, bo dosyć mocno choruję, więc nie mogłam chodzić ani do dietetyka ani na siłownię, więc ćwiczyłam w domu i sama też zajęłam się swoim jedzeniem. Pochwalę się, że mi się udało. Nie miałam żadnego efektu jojo, a nową wagę trzymam cały czas. Jakoś nieswojo mi dawać tu swoje zdjęcia. Czy jest taki obowiązek? Chciałabym tylko powiedzieć wszystkim, którzy się zmagają, że warto walczyć, bo jak się czegoś bardzo chce, to wszystko jest możliwe.
4 grudnia 2018, 22:13
odwalilas kawal swietniej roboty...chapeau bas zwlaszcza za UTRZYMANIE efektow
Edytowany przez katy-waity 4 grudnia 2018, 22:15
4 grudnia 2018, 22:13
Pięknie wyglądasz, wspaniały efekt! :) Gratulacje za ciężką pracę i wytrwałość. Także gratuluję utrzymania wagi. Dziękuję że chciałaś się z nami podzielić swoją przemianą i dać motywację! :* Wszystkiego dobrego! :*
4 grudnia 2018, 22:16
o matko kochana!!!!!! No petarda!!!!!! I skora tez wyglada bardzo dobrze :)
4 grudnia 2018, 22:17
Wow, gratuluje :)
4 grudnia 2018, 22:19
Obejrzałam jeszcze zdjęcie w "gatkach", no szok! Serio, w telewizji powinni Ciebie pokazywać żebyś dawałą motywację! :) A wszystko to sama zrobiłaś i robisz! Szok i gratulacje! :) Jest pięknie!!!! 
4 grudnia 2018, 22:24
Obejżałam zdjęcia z gadkami i zbieram szczękę z podłogi. Twoje ciało nie wygląda wcale jakby kiedyś ważyło prawie 100kg. Genialna przemiana i wielki szacunek. Teraz tylko życzyć tobie abyś utrzymała wagę;) bo wyglądasz mega
4 grudnia 2018, 22:39
Dziękuję wam bardzo, bardzo. Do tej pory chyba nie zdawałam sobie sprawy, że to aż taka przemiana. Myślałam sobie "no fajnie, że schudłam, trzymałam się planu i gitara" i nie zastnanawiałam się nad tym, tylko traktowałam, że to nic aż takiego, tylko praca, która dała efekty, ale teraz jak widzę waszą reakcję, to wooow, dziękuję wam bardzo <3.
Taką wagę już bardzo długo trzymam i raczej nie sądzę, żebym kiedykolwiek znowu przytyła, bo teraz czuję się sobą i dobrze mi z tym jak wyglądam. Do telewizji raczej się nie nadaje :) bo nawet tutaj na początku zdjęć nie chciałam dawać, dopiero jak powiedziałyście, że dla motywacji, to jakoś się przekonałam, ale do telewizji raczej bym nie poszła hehehe.
4 grudnia 2018, 22:41
No spoko teraz wyglądasz, tylko po co te syfiaste żelki kupujesz?
4 grudnia 2018, 22:42
Pięknie wyglądasz.
4 grudnia 2018, 22:45
Dzięki :)
Żelki są bardzo ważne :) i jajka z niespodzianką też.
