Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć :D Jestem Paulina , zawsze miałam problem z wagą. Jestem typem gruszki i moim największym problemem są nogi. Moim marzeniem jest ważyć 60 kg. Powoli spełniam marzenie :P

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 86314
Komentarzy: 1684
Założony: 3 października 2011
Ostatni wpis: 22 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
paulakroliczek69

kobieta, 35 lat,

169 cm, 72.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: W sierpniu 60 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 lutego 2012 , Komentarze (23)

Witam chudzinki :D Wreszcie jestem :D i już usprawiedliwiam swoje 3 dni nieobecności :P W piątek z samego rana pojechałam do mojej siostry blizniaczki do Wrocka. Nie widziałam się z nia od swiąt Bożego narodzenia( Wszystko przez jej sesje i moje wyjazdy do NL)

Miałysmy sporo w planach a wyszło jak zwylke :P Czyli tylko łazenie po centrach handlowych, galeriach i imprezowanie :P Ahhhh :D To co kocham najbardziej :D W piatek Magnolia a w Sobote pasaż i galeria Dominikańska. Sporo kilometrów przeszłyśmy :P Jestem szalenie zadowolona z tych zakupów :) nie kupiłam wiele ale dobre rzeczy jakościowo. W dobrych markowych sklepach były teraz niezłe obniżki. Oto kilka rzeczy które kupiłam:

Z tego jestem najbardziej zadowolona! Puder jest zajebisty!!!!! Warto było tyle na niego wdać, polecam!

Sweter i bluzke kupiłam w stradivariusie (bizu też ale zdjecie niżej)

Uwielbiam takie ciuchy luźne :D Do tego getry lub ciasne jeansy i marynareczka :D aahhhh

T-shirt Zara:) Świetny pod żakiet :D

Kupiłam jeszcze spodnie w Bershce ale są w praniu i buty w jakimś tak sklepie ( nie pamiętam nazwy) Takie zwylke oficerki, bo wszystkie zimowe miłam na wysokim obcasie i musiałam sobie odmienić:P 

Te kolczyki mnie użekły! Lilu

Tu naszyjnik ze Stradivariusa , kolczyki z tally i bransoletka też z lilu

Kilka kosmetyków z Avonu

i prezent od Szwagierki :P Kolejne do kolekcji:P

To by było na tyle:P

Z dietką tak sobie. Mało jadłam przez weekend ale wpadały słodycze i oczywiście świństwa z Mc Donalda ;/ Ahhhh cieżko odmówić mojej słodkiej siostrze ;p

Na brak ruchu nie mogę narzekać , ciągle gdzieś biegałysmy albo szalałysmy w klubach :)

Dzisiejsze menu:

ŚNIADANIE:

*Gorący kubek i cheesburger( maluuutenki z biedry ) u Misia w pracy

OBIAD:

Miseczka barszczu białego

*2 kulki zimniaków , wątróbka drobiowa i surówka z kapusty pekińskiej z marchewka i papryką

KOLACJA:

*2 kromale białego pieczywa z białym serem i wędliną

NAPOJE:

*Wodaaaaa woda woda

AKTYWNOŚĆ:

*40 minut spacerek

MOTYWACJE:


Mam nadzieje ze wasze weekendy równie udane :D Już do Was zaglądam :D 

Pozdrawiam :*

9 lutego 2012 , Komentarze (30)

Witam kochane kobietki :D Dzisiaj przedstawie przed Wami swoje prawdziwe oblicze:) Oblicze świrowatego maniakalnego artysty :P :D Taki żarcik :D Kocham rysować, malowąć , pisać wiersze :D Normalnie full opcja:D

Oto moje prace:

To tylko kilka z moich wielu prac. Wiele poszło w kosz , kilka mi zostało "ukradzionych" A reszty nie bede pokazywać. Ogólnie to już od dawna nie rysuje, brak czasu :( Niestety, facet dom , praca wszystko zabiera cały mój czas:P Może kiedyś do tego wróce :) 

Sorrki że Was tak zanudzam tymi moimi zainteresowaniami. Traktuje Was jak siostry i to tylko dlatego :P

Dzisiejsze menu:

ŚNIADANIE:

*4 deski żytnie z wędliną i musztardą

*kubek żurku

OBIAD:


*Filet z piersi kurczęcia w ziołach i czosnku z grila

*Dip musztardowo keczupowy

*Surówka: marchew, cebula, kapusta, olej , przyprawy

KOLACJA:

*To samo co na obiad (Zrobiłam 2 porcje)

NAPOJE:

*Zielona herbata

*Herbata stop kalorie

*1 l wody

AKTYWNOŚĆ:

*20 minut trening całego ciała z Mel B

*50 brzuszków

*10 minut  cwiczenia na uda i pośladki

MOTYWACJE:



Z góry chciałam podziękować za te wszystkie miłe i nie miłe komentarze:) Jestem naprawde mile zaskoczona. Zaskoczyła mnie ilość odwiedzin i zaporszeń. W końcu robiąc ten wpis myśłałam tylko o wąskim gronie moich znajomych :) 

PS: Perfumy których używam nie kosztują 10 zł tylko są drogie i firmowe. Ale nie bede sie na ten temat rozpisywać ludzią którzy nie są tego warci:P Mam gdzieś hejterów :P

Pozdrawiam Was moje waleczne kochane dziewczynki :D

8 lutego 2012 , Komentarze (34)

Witam :) Aleeee mi przyjemnie:) Nie spodziewałam się takiego odzzewu :D Miło mi że tyle z Was zainteresowało się moim wpisem :) Dziś wstawiam jakieś poodnajdowane foty z makijażem. Od razu pisze że nigdy nie robiłam sobie specjalnie zdjeć zaraz po make-upie.Nie mam ich za wiele, i jakość też do dupki:( Ale zawsze coś tam zobaczycie. :) Oto foty:

Tu zdjęcie z moim koteckiem :( Niestety nie żyje... Zabij go ktoś albo porwał, mama twierdzi że sąsiad. Kotek mu golębie atakował..:(


Ten sam makijaż. Pomarańcz + kreska

Wbrew pozorom podkład na twarzy nie ma innej ( ciemniejszej) barwy niż reszta ciała, światło tak pada. Nic na tym zdjeciu prawie ni widać... :(

Prosty make up na dzień. Standardowo kreska zrobiona żelowym Eyelinerem i cienie, tym razem jasny beż i kremowy.Kości policzkowe podreślone brązerem a usta delikatnym błyszczykiem 

To zdęcie jest straszne:P No ale widać na nim moje Smokey eye.

Tu akurat chciałam pokazać oczy. Make up który miałam teraz na sylwka. Srebro + czerń. Nic trudnego :P

A dietkowo dzisiaj troche gorzej :( 

Menu:

ŚNIADANIE:

*4 deski z szynka i musztardą

*Pół jogurtu naturalnego

2 ŚNIADANIE:

*Mały jogurt Jogobella z jabłkiem i cynamonem (light)

OBIAD:

*1,5 miseczki zupy ogórkowej

PODWIECZOREK:

*Cała czekolada( miałam atak głodomorry :( wstyd mi :(  )

*Kilka chipsów

KOLACJA:

*Jajecznica z jednego jajka z cebula i szynka

NAPOJE:

*2 herbaty "stop kalorie"

*1 litr wody mineralnej

MOTYWACJE:


AKTYWNOŚĆ:

*50 pół brzuszków

*50 powtórzeń prostych ćwiczeń na uda i pośladki

Aleeee długi wpis. Mam nadzieje ze nie bedzie Wam przeszkadzała jakoś zdięć i ogólnie nie profesjonalizm... Obiecuje teraz robić fotki po każdym fajniejszym make - upie :D 

Pozdrawiam :D Milego wieczoku :D



8 lutego 2012 , Komentarze (76)

Witam dziewczynki :) Jak wczoraj zapowiadałam dzisiaj ciut dłuższy wpis :) Opowiem Wam po krótce o moim zamiłowaniu do makijażu i kosmetyków. Nie mam ich za wiele ale mysle ze to co mam mi w zupełnośći wystarcza żeby zdziałać cuda :D Tu macie zdjęcia, na pierwszym mój zbiorek ( bo wcale taki duzy nie jest jak mi się wydawało ostatnio) a na drugim zbliżenia :

Tu moi ulubieńcy do dziennego makijazu:

A tu kolekcja lakierów do paznokci. Kilka kolorów sie powtarza, bo kupiłam po dwa :P Lubie neonki :D

Wiem że nie są to jakieś mega odjechane kosmetyki , nie inwestuje w firmy typu MAC czy Bobbi Brown. Uważam że tańsze produkty w zupełności wystarczą. I w życiu nie dała bym za jeden cień czy jakiś podkład ponad 200 zł. Firmy typu Manhatan , Kiko, Rimel,Essence itp w zupełności zaspokajają moje potrzeby. 

Hmmmm nie chce się tu nie wiadomo jak rozpisywać  bo to nie portal kosmetykowy :P Jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem. Moge też wstawić kilka zdjęć mojego makijażu. :) Naprawde to kocham i sprawia mi to ogromną radośc. :) Wiele zawdzięczam Pani Kasi (kat0su) napewno nie jedna słyszała. Polecam jej profil na facebooku lub kanał na youtube. Jest dla mnie ogromna inspiracją:) 

Dietkowo dzisiaj też bardzo dobrze:) @ się powoli kończy wiec wreszcie przyjdzie pora na jakiś ruch :D 

Dzisiejsze menu:

ŚNIADANIE:

*4 deski zpasztetem paprykowym + jogutr naturalny 200ml

OBIAD:

*Pół piersi z kurczaka zaprawionej obficie sokiem z cytryny czosnkiem i ziołami , obsmażonej prawie bez tłuszczowo na patelni

*Pół marchewki z sokiem z cytryny

PODWIECZOREK:

* Sałatka z grejfruta i banana + 2 łyżki jogurtu naturalnego

KOLACJA:

*6 suchych desek

*5 plastrów szynki 

*Pół marchewki

NAPOJE:

*2 zielone herbaty z pigwą i opuncją

*Około litra wody

*Pomarańczowe frugo

MOTYWACJE:


Dzisiaj zjadłam więcej bo mi strasznie marudziłyscie :P 

Już się nie mogę doczekać weekendu :D Jade do siostry do Wrocławia :) Spedzimy szalone 3 dni :) Któraś z Was jest z Wro? Może jakieś spotkanko?

Pozdrawiam :P Dziekuje , dobranoc :D

6 lutego 2012 , Komentarze (11)

Witam moje waleczne kobietki :D Jak minął dzień? Ja dzisiaj wreszcie nie musze się wstydzić :D Głod ze mną nie wygrał :D Ba! Nawet ja wygrałam z nim :D Wreszcie wchodze na dobry tor:D Mam dobrą motywacje :P Jedziemy z Marcinem na wakacje:P Pierwsze bedą pod koniec kwietnia początek maja. Dwa tygodnie we włoszech, Toskania :D Jaram się na maksa :D A drugie wakacje to Hiszpania ale to już we wrzesniu. Więc do tych drugich jeszcze sporo się może wydarzyć :p A Włochy mnie bardzo cieszą :p Chcemy je zwiedzić całe :D

Chce na tych wakacjach wyglądać bosko :D i wreszcie mnie to motywuje:D Zabieram sie ostro do pracy... :D Poczekam aż mi sie ten pieprzony okes skończy i zaczynam ćwiczyć. :D Innnnntensyyyyywnie :D:D:D:D:D 

Dzisiejsze menu:

PÓŹNE ŚNIADANIE: GODZ 12.00 :

*5 desek posmarowanych delikatnie twarogiem ( taki myk zamiast masła czy jakiegoś margaryńska paskudnego :P a feee :P ) + kilka plastrów szynki i ćwierć ogórka 

WCZESNA KOLACJA: GODZ 16:

*2 jajka sadzone na 4 plastrach szynki(bez tłuszczu) , 3 plastry żółtego sera i pół ogórka zielonego

NAPOJE:

*Ponad litr wody( dalej pije)

*Zielona herbata z opuncja i pigwowcem (pyszna , aczkolwiek troche dziwnie pachnie :P) 

AKTYWNOŚĆ:

*Znikoma :( Niestety ogranicza mnie wiadomo co:( Ale mimo to strałam sie jakoś ruszać. Prace domowe, pranie sprzątanie itp :) Nie ma tragediI


MOTYWACJE:


Czuję się troszke lepiej niż wczoraj , zrobiłam sobie domowe SPA :D Gorąca pachnąca kąpiel, pachnące balsamy, profesjonalne zabiegi na paznokcie :) Wszystko dodatkowo poprawia humorek :) Na jutro palanuje wpis który Wam troche opowie o mnie, moich zamiłowaniach do kosmetyków i makijażu, ale także miłości do gotowania. Mam nadzieje ze Was to zainteresuje :D

A teraz pora na relask dopełniający dzisiejszy dzień:) Buteka wody mineralnej i dobra ksiązka:D Pozdrawiam i życze miłego wieczorku :)


5 lutego 2012 , Komentarze (11)

Witam moje laseczki :P Niestety nie mam dla Was dobrych wieści:( Znowu zawaliłam. Piątek był ładny zjadłam 4 niewielkie dietetyczne posiłki. Wypiłam dużo wody i wieczorem przyjechał Marcin. Zabrał mnie do siebie. Po drodze oczywiście zakupy (bo mieliśmy robic seans filmowy) Poszły w ruch chipsy, orzeszki w smakowym cieście i desperadoski;/ Pięknie:( Zawaliłam wiem. A wczoraj to już wogóle, dostałam @ i głodommora mnie pokonała. ;/ 

Wstyd mi... Ale to było silnijesze ode mnie;/ Dzisiaj cierpie niesamowicie;/ brzusch mi chce rozwalić i jeszcze taki "odkręcony kran" :( DAMN....Dobijcie mnie... 

Niech się to złowieszcze nasienie kończy bo nie potrafie się ruszać:( 

Ahhhh jutro może bedzie lepiej, trzymajcie kciuki :(

Muszę się wziąść w garść bo się w sukienke nie zmieszcze na walentynki :P Mam nadzieje że u Was lepiej :* Pozdrawiam 

Sukienka na Walentynki'

3 lutego 2012 , Komentarze (14)

Witam , ja jak zwykle po nocach siedze. Jakoś sie nie mogę przyzwyczaić do tego otoczenia i do tego długiego spania. W Nl sypiam dużo mniej i zasypiam od razu jak sie tylko do pościeli przytule :P Tu tak nie potrafie :P A pózniej spie do 10 :P Ale postanowiłam z tym skończyć, przecież szkoda dnia na takie dlugie leniuchowanie :P

Dwa dni temu dokonałam świetnego zakupu na allegro. Kupiłam bielizne termoaktywną, i szczerze powiem że nie spoedziewałam sie ze to aż tak dobra rzecz :D Przyszła mi już dzisiaj i od razu ją ubrałam. Byłam w niej na dworze, zrobiłam długi spacer. I powiem Wam że wogołe nie czuć mrozu. Idealna rzecz na rower czy do biegania w tych pogodach, Przepuszcza powietrze i człowiek sie w tym nawet nie spoci. Planuje zakupić kijki z mamą , i bedziemy sobie spacerować wieczorami. Bielizna napewno sie przyda. 

Tu macie linka jakby ktoś byl zainetresowany( nie myśłcie ze robie komuś reklame, broń boże :P)Ja zamówiłam rozmiar L ale góra jest troche za duża na mnie. Dól idealny. Kolor róż :D

https://840805.siukjm.asia/nowosc-termoaktywna-bielizna-damska-jony-srebra-l-i2072273458.html

Dzisiejsze menu:

SNIADANIE:

* 4 deski z odrobiną twarodu pół tłustego i kilka plastrów szynki wieprzowej

OBIAD:

*Kapusta kiszona z cebulka i oliwa

* Duszona łopatka z królika

PRZEKĄSKA:

*Cała duża marchew 

KOLACJA:

*2 nie duze kawałki pizzy domowego wykonania. (mama mnie skusiła) Składniki: pieczarki z cebulka , papryka , odrobina szynki ( bo brat nie lubi) i ser. A sera była malutko dosłownie troszke na pizzy. Ciasta prawie nie jadłam bo mama za bardzo spiekła. Tak więc moża mi to wybaczyc :P 

NAPOJE:

1 litr wody

*Herbata jakaś na odchudzanie, wynalazek mamy

*Szklanka coli;/

AKTYWNOŚĆ:

* Spacer koło 20 mniut

* Sex koło 30 minut

Dopiero się rozkręcam z tą aktywnościa:P Bedzie lepiej obiecuje :D 

MOTYWACJE:


A to takie zdjęcie z dzisiaj :P Dawno nic nie dawałam :P Pozdrawiam . Trzmajcie za mnie kciuki co by jutro było lepiej :P


1 lutego 2012 , Komentarze (11)

Witam robaczki moje najukochańsze :D Przepraszam Was bardzo, znowu zawaliłam :( Wiem , wiem miałam pisać, miałam sie odchudzać. I wyszła wielka dupa, nic wiecej :( Skończyło się na obietnicach jak zawsze :( Alllle nie tym razem. Wreszcie jestem w Polsce. Co prawda tylko na miesciąc. Ale dobre i to. Moje życie ostatnio to jedna wielka karuzela. Biegam jeżdże , załatwiam. Wiecznie na torbach . Nie zdądze sie nacieszyć Polską a juz bedzie trzeba wracać do NL... Takie życie niestety. Nie wiem po co Wam to pisze i Was zanudzam :P 

Do rzeczy... :D Chciałam bardzo podziekować jednej dziewczynie majka21rinka. Dzieki niej jestem tu po raz kolejny. Tyle miłych słow dawno od nikogo nie dostałam :) Nie spodziewałam się że mogę być dla kogoś motwacją :D To takie miłe :D Dzieki Tobie bejbe  znowu mam siłe walczyć ! :D To cudowne:D 

Jest jeszcze kilka dziewczyn które mnie strasznie motywują i wspomagają w tych najtrudniejszysch momentach :) To Wy skarby : BlackWithDreams, fcuk0 ,baskowaa ,BiUti ,  justyna43219, kiziamizia, itd :P Mogła bym jeszcze długo wymieniać :P Dziękuje Wam za wsparcie:D

Od jutra spinam dupke i sie biore za siebie! Bo jak nie teraz to kiedy? Zbliża sie @ i troche mnie napady głodomorry dopadają ale postaram sie zajeść je warzywami. I dużżo wody. To zawsze działało :D 

To moja motywacja :D Zamawiam na walentynki :D Schudłam na tyle żeby fajnie wyglądać w obcisłych rzeczach :D 38 rozmiar jednak nie jest moim idealnym. Chce 36! Dam rade ! Wiem że dam :D 

Motywacje:

Kupuje :D 

A tak bedę wyglądać za niedługo :D Wierze w to !


 

18 stycznia 2012 , Komentarze (15)

Czesc chudzinki :D Ale się za Wami stęskniłam... ;/ Przepraszam że się nie odzywałam tyle czasu, jestem strasznie zabiegana. :( Ogólnie znowu jestem w Holandii. Nie odchudzam się , powiem szczerze. Ale planuje do Was wrócić , i to nie tylko duchowo. :D Pora znowu zadbać o siebie i swój organizm. 

Moja waga ulega zmianą co 5 minut :P W Holandii schudłam , z resztą widziałyscie. Później lekko przytyłam. Obżarstwo świąteczne dało się we znaki;/ Ale tłumacze to sobie lekkim "nabrzmieniem " i zatrzymaniem wody w organizmie. 

Już jest lepiej. Znowu chodze w rozmiarze 38 :) a mam nadzieje że wkrótcebedzie 36 :D Trzymajcie kciukasy :D 

PS: Dziekuje tym wszystkim z Was które tak się o mnie martwiły. To miłe że tesknicie za mną :P Kocham Was:* 

Pora się wziąść w garść. Trzymajcie kciuki :D

27 grudnia 2011 , Komentarze (18)

... wielkie dupskoooo.... Dzisas ale ja sie obrzerałam ;/ Aż wstyd... Wszystko to co zgubiłam w Nl przybrałam przez te dwa dni:( Jestem załamana.... Jutro rano waga i szczera prawda. Jestem słaba... Nie potrafie sobie niczego odmowic. Wszystko mnie ze stołu wołało... wstyd i chańba;/

Jutro już zaczynam jeść "normalnie" 

Pozdrawiam 

Motywator:

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.