Coś drgnęlo moje wyszczuplanie się,
omijam też słodycze szerokim łukiem,nawet juz mnie tak do nich nie ciągnie,czyli da się jednak.....Pogoda cudna,więc rower w ruch!
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 2211 |
Komentarzy: | 5 |
Założony: | 14 listopada 2012 |
Ostatni wpis: | 5 czerwca 2015 |
Postępy w odchudzaniu
Historia wagi
Coś drgnęlo moje wyszczuplanie się,
omijam też słodycze szerokim łukiem,nawet juz mnie tak do nich nie ciągnie,czyli da się jednak.....Pogoda cudna,więc rower w ruch!
Ale byłoby kapitalnie,gdyby nie trzeba było gotować dla rodziny,,,,maż obiad musi mieć-sprawa oczywista,dzieciom też coś dobrego się należy-i jak tu nie podjadać,,,,,,
trzymam się dzielnie
Sukces osiągnięty na ten tydzień a do prawdziwego
jeszcze wiele kroków milowych...
Fajna sprawa taka systematyczność z kontrolą postępów,zobaczymy jutro czy coś drgnęła waga,dietka ok,ale na słodkie zaczyna mnie korcić już
W domu zakaz podjadania słodkich rzeczy przy mnie-ani mąż ani maluchy-szlaban!heh śmieją się z mamy.I tak mają pojedyncze sztuki milky-way albo jakiegoś grześka,a ja nawet im teraz nie kupuję wcale;-zęby będą zdrowsze....