
Jak Wam idzie zrzucanie cięzkich i nieprzyjemnych kilogramów? :) bo mnie jakos no nie wiem ;p wszystko stoi w miejscu ;p troszke mnie to denerwuje, niby mija juz 3 tydzien od kiedy zaczelam bardziej myslec nad tym co jem i ile jem, poza tym juz 3 tygodnie cwicze ( 2 tygodnie byla a6w ale zamienilam na duzo ciekawsze mel b i skalpel i ten zestawik cwicze tydzien ) ;p wiem, to nie jest długi czas i nie powinnam oczekiwac juz ogromnego spadku wagi ;p ale póki co nic szczegolnego sie nie dzieje ;p jedyna zmiana to taka, że kiedy rano sie waże zupelnie na czczo to mam taka sama tą wagę jak wieczorem tego samego dnia, czyli po wszelkich posilkach itd ;p wczesniej kiedy wazylam sie rano waga byla o 1,5 kg niższa niz po calym dniu. oprocz tego nie widze zeby dzialo sie cokolwiek;p nie wiem, jakoś dziwnie sie czuje, dziś nawet po wypitej wodzie moj brzuch zrobil sie jak balonik i wygladalam jakbym nie wiem ile zjadla ;p az zle sie czułam ;p chcialabym zeby waga chociaz troszke drgneła w dół i sie zaczela zmieniać na tą lepszą stronę, jak czytam Wasze wpisy i widze jak szybko tracicie na wadze to nie moge w to uwierzyc ;p przeciez naprawde szczerze i uczciwie pilnuje jedzenia, dzis nawet na uczelnie zamiast kanapek, które jadlam zawsze ( długie białe buły z salatką i gyrosem kupowane w sklepiku ) wzielam sobie tylko jeden serek danio i go zjadlam, w dodatku nie bylam az tak glodna tylko kolezanki jadly w czasie przerwy wiec i ja postanowilam, bo potem nie byloby juz czasu ;p w domu też sie pilnuje, nie podjadam, trzymam sie moich ustalonych zasad i mimo to NIC ;p czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? miałyście taki zastój wagi mimo, że zmienilyscie zdecydowanie tryb zycia itd? oczywiscie nie zamierzam sie poddawac, ale jakos tak chyba dzisiaj mam chwilowy dzien zwątpienia ;p w ogole jestem zmęczona, kolejny dzien wczesnie wstawalam caly dzien biegalam tu i tam, a godzinke temu skonczylam cwiczyc zestaw :D jak sie poloże do lóżeczka to ululam sie jak dziecko :D juz to widze po prostu :D nie będę zabierac sobie zatem tej przyjemnosci i znikam! :D Śpijcie dobrze! :D