Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam problem a mianowicie moje grube łydki :( nie lubię ich

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2521
Komentarzy: 23
Założony: 4 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 21 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
karolina7871

kobieta, 26 lat, Łódź

158 cm, 64.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 maja 2014 , Komentarze (7)

Moim problemem jak zauważyłyście są łydki. Grube, i one są takie dziwnie jak by ubite,twarde. nie  wiem , po prostu nie mam pojęcia czemu. Macie może na to jakieś sposoby , rady? Będę wdzięczna za każdą pomoc. Przez łydki mam dożo kompleksów :( Prosze pomóżcie :(

14 maja 2014 , Komentarze (6)

Nie wiem czy moje ciałoo zmieniło się choć troszke przez ten miesiąc ? Napiszcie mi :( Pomóżcie... Pomóżcie bo nie mam pojęcia co robić jak mam się zmotywować ? Pomóżcie <3 :(

22 kwietnia 2014 , Komentarze (5)

A więc tak... 

Jutro będzie 1 dzień mojej 10 dniowej walki o piękne ciało. Zdaje sobie z tego sprawę że nie wystarczy 10 dni na zmianę... ale chcę do mojej wymarzonej sylwetki dochodzić małymi ale skutecznymi kroczkami. Może tak szybciej się uda osiągnąć sukces ^_^ 

Stosuję tabletki Therm Line II 

Jeśli jutro przyjdą bańki chińskie to zamierzam je stosować 23,25,27,29 kwietnia, 1,3,5,7 maja ... I zobaczymy co z tego wyjdzie. Zastosuje też dietę...

5 posiłków dziennie, do 1000 kcal.


ŻYCZCIE MI POWODZENIA... BO NIE DAM PEWNIE RADY :o :( 

19 kwietnia 2014 , Komentarze (3)

Zakupiłam te bańki i jestem ciekawa jak sprawdziły się u was i po jakim czasie zobaczyłyście i jakie to były efekty ... Bardzo będę wdzięczna

19 kwietnia 2014 , Skomentuj

Oczywiście że ja jestem taka że nie mogę wytrzymać tygodnia bez słodyczy ... 3 dnia gdy miałam już do pozbycia sie 1 kilograma weszłam na dział ze słodyczami. Kupiłam ciastka i jeszcze jakieś batony... i znów powróciłam do wagi 60 kg :( Ohhh jestem zła na siebie.. Do tego jeszcze te święta :/ Tyle ciast, i w ogóle trudno się oprzeć. Nie wiem jak się zmotywować ... Czuje się bezsilna :( Smutno mi i chce na koniec roku mieć... a właściwie spalić ten tłuszcz i mięśnie z nóg. Przez to że chodziłam na siłownie zamiast tłuszczu mam mięśnie, ktore nie ładnie wygladają... nie wiem co robić ... Pomóżcie :( Prosze... :( 

5 kwietnia 2014 , Skomentuj

No i powoli powoli dochodzę do 57 kg. Od 01.04.2014r doszłam na razie do 58.6 kg. Wczoraj o 20 zjadłam całą paczkę naczosów ale pomimo tego tak bardzo nie przybrałam na wadze. Będę stawiała sobie mniejsze wymagania. Chciała bym 07.04. ważyć te 57 kg. Zobaczymy jak będzie dalej.  Głodówki nie mają sensu. jem 5 posiłków dziennie a nie 3 jak dawniej. Do tego ćwiczę na twisterze i na razie małymi krokami zbliżam się do celu 

4 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

chcę z 60 przejść do 57 kg :D czy mi się uda? Oczywiście :D 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.