Hej kochani :*
Dzisiaj tak na szybko:
Jak na razie jest dobrze :) W ciągu tych kilku dni raczej trzymałam się diety, obyło się bez większych grzeszków. No, może z jednego dnia jestem średnio zadowolona, bo wpadło mięsko z grilla :/ No, ale przecież nie będę patrzeć jak inni jedzą. Nie dajmy się zwariować, tego mięsa aż tak dużo nie było.
Za to z mojej aktywności jestem bardzo, bardzo zadowolona :) Biegałam codziennie (dzisiaj też :D) po ok. pół godziny. Staram się codziennie biegnąć chociaż o te kilkanaście-kilkadziesiąt metrów dalej. Dodatkowo przedwczoraj i wczoraj po bieganiu ćwiczyłam jeszcze tzw."dywanówki". Ćwiczenia na brzuch prawie mnie zabiły, nie wiedziałam że masz aż tak słabe mięśnie :( Muszę nad tym popracować.
Jutro raczej nie będę ćwiczyć, bo jestem poza domem od 7 do 22 i coś czuję że nie będę miała na to ochoty. Potraktuję to jako dzień wolny.
Buziaki i dobranoc <3
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.