- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (15)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 33448 |
Komentarzy: | 380 |
Założony: | 2 listopada 2011 |
Ostatni wpis: | 5 kwietnia 2014 |
Postępy w odchudzaniu
Blisko, coraz bliżej...święta tuż, tuż...a ja coś wogóle natchnienia nie mam. @@@ na wylocie, więc w ramach kolacji zajadam "michałki". Wykrzesałam jednak co nieco z siebie i zaliczyłam dziś bieżnię. Plan jest taki, żeby te święta jednak na sportowo spędzić...zrównoważyć troszkę "przystołowe zasiedzienie".
Na trzymanie diety raczej nie ma co liczyć...oby zdrowy rozsądek zachować chociaż:)))
Kajam się na kolanach. Popłynęłam weekendowo...nawet na wagę nie zamierzam stanąć. Poczekam z tym troszkę, może nawet dłużej niż troszkę. Słodko było wczoraj...czekoladowo...a niech to:(
Dziś jeszcze mnie czeka wigilia klubowa z Kacprem. Niby nic, ale biorąc pod uwagę fakt, że trenerzy prowadzą jedną z lepszych cukierni w Szczecinie...pewnie dam się poczęstować:)
Byli, poszli, już się gary zmywają, a co ze mną???Przyjdzie mi odcierpieć jutro dzisiejsze żarełko. Takie pyszne żeberka sąsiadeczka przyniosła:)))mmhmmm...pycha:)
Dziś kąpania nie było, to za to jutro może się uda:)
W pracy oczywiście. Jedna pacjentka przyszła, leży grzecznie "pod prądem", a ja stukam...i odliczam...
Po południu jeszcze masażyki i na spinning...utęskniony. Odpuściłam w zeszłym tygodniu i mam wyraźne braki:)za to jutro wracam do morsowania!!!
Cudownie jest się tak spocić, stargać, a wszystko po to, żeby wziąć prysznic i grzecznie wrócić do domu;) Może lekko szurnięta jestem, ale uwielbiam, kiedy pot spływa mi z czoła;)Aerobik, po którym wychodzę sucha już mnie nie rajcuje. Dlatego jutro spinning, oj będzie się działo!!!
Miłego wieczorku;)
Jakoś mi dziwnie. Lacam, biegam, skaczę, a waga...w górę. Co za dół;)To moja waga ma iść w dół, a nie samopoczucie. Do d....
Wczoraj troszkę poćwiczyłam, to przynajmniej pozwala mi normalnie funkcjonować. Błędne koło im więcej się ćwiczy, tym szybciej się tyje po zaprzestaniu ruchu.