Ku swojej przestrodze wstawiłam ten obrazek,dziś mam ochotę zjeść wszystko,dosłownie wszystko--> tort śmietankowy,sernik,lody może jeszcze pół kurczaka smażonego,makaron z sosem,piwko i już sama nie wiem co.Dobrze,ze nie mam szansy na takie jedzenie.Ech te pokusy.Oby one mnie kiedyś nie zwiodły.Zaraz wychodzę pobiegać i zapomnieć o "wielkim żarciu"
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
pocokomunazwa
24 maja 2011, 10:25Bardzo cię podziwiam:) tak dużo schudłaś-gratuluje!!! Ja też prawie codziennie maszeruje i też przymierzam się do biegania:) Mam nadzieję że też mi się uda;) Będe do ciebie wpadać, bo dzięki tobie mam motywację:) pozdrawiam:)
ela61
15 maja 2011, 21:20Po Twoim wpisie widać, że łatwo nie odpuszczasz. I tak będzie i tym razem. Wiem to na pewno! Ja pewnie Ciebie nie dogonię :-( ,ale Tobie gratuluję Buziaczki pa