Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podejście nr 2!


 Hello;)
Dzisiaj postanowiłam po raz drugi spróbować Wielkiego Planu!  Mianowicie, od dziś jestem na diecie kopenhaskiej. Nie było tak źle, tylko te jajka na obiad mnie zdołowały, bo bez soli smakowały mdło;/  Okropne, a ja tak kocham jeść!  To 13-sto dniowa dieta, mam nadzieję, że po jakiś 5 dniach będę miała jakieś 3kg mniej;).
Zdaje sobie sprawę z tego, że jest to ryzykowna dieta, ale mogę spróbować. Wolałabym ćwiczenia fizyczne, szczególnie bieganie i aerobic, ale mam skręcony staw kolanowy i muszę siedzieć na tyłku;/ .   Jezzzz, te nic nierobienie mnie wykańcza! No wiec nie miałam wyboru, dieta to jedyna wyjście.   A zrezygnować nie mam zamiaru. Chcę wreszcie poczuć się w swoim ciele pewnie i móc przystąpić do planu Zemsta. Chcę pokazać chłopakowi, który się mną zabawił, co stracił.  A do tego  muszę odzyskać pewność siebie.  Czy to głupie z mojej strony? Być może, ale coś, co motywuje mnie do działania i stawia mi jakiś cel nie jest chyba tak bezsensowne? Mnmm. Zobaczymy;)
  • Niunkaaa

    Niunkaaa

    18 lipca 2011, 19:51

    Dobrze, ze taką zemste planujesz , bo ja czytam jakie głupoty dziewczyny wypisują dotyczące zemsty to śmiać się chcę :)

  • mikolino

    mikolino

    18 lipca 2011, 19:40

    Powodzenia ;-)

  • annna1978

    annna1978

    18 lipca 2011, 19:36

    Zemsta jest słodka...!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.