Ptaszyno! makaron w zasadzie wcale nie jest tuczący ,tylko te sosy co się do niego dodaje to zwykle są kaloryczne , ale przecież można tak po włosku ,"cieniutko" ,co ci będę gadała ,przecież ty światowa dziewczyna jesteś i dobrze wiesz jak to jest cieniutko, tylko trzeba mieć chęć!!!A ja już cię przypilnuję ...w zamian liczę na to samo!
A schabowe....utłucz tłuczkiem ,posól ,popieprz ,posmaruj z dwóch stron musztardą, zawiń w folie i wstaw na 25 minut do nagrzanego piekarnika. Nie będzie to jedzenie dla królików a taki schabowy traci połowę kalorii.Gdybyś chciała przepis na cieniutki sosik do makaronu to tę pomogę!!
proszę, ja nam sie sikoreczka uaktywniła :) Też mam zepsuta zmywarke i od dwóch dni zmywam naczynia recznie.Oj mam nadzieje,że za pare tygodni tez dorobie sie nowej.Niestety prasowanie i zmywanie naczyń są czynnościami dla mnie znienawidzonymi.Buźka Sikorko!
dziewiatka9
27 sierpnia 2007, 11:10Ptaszyno! makaron w zasadzie wcale nie jest tuczący ,tylko te sosy co się do niego dodaje to zwykle są kaloryczne , ale przecież można tak po włosku ,"cieniutko" ,co ci będę gadała ,przecież ty światowa dziewczyna jesteś i dobrze wiesz jak to jest cieniutko, tylko trzeba mieć chęć!!!A ja już cię przypilnuję ...w zamian liczę na to samo! A schabowe....utłucz tłuczkiem ,posól ,popieprz ,posmaruj z dwóch stron musztardą, zawiń w folie i wstaw na 25 minut do nagrzanego piekarnika. Nie będzie to jedzenie dla królików a taki schabowy traci połowę kalorii.Gdybyś chciała przepis na cieniutki sosik do makaronu to tę pomogę!!
mariolkag
24 sierpnia 2007, 22:25proszę, ja nam sie sikoreczka uaktywniła :) Też mam zepsuta zmywarke i od dwóch dni zmywam naczynia recznie.Oj mam nadzieje,że za pare tygodni tez dorobie sie nowej.Niestety prasowanie i zmywanie naczyń są czynnościami dla mnie znienawidzonymi.Buźka Sikorko!