Dzisiaj jest dzień ważenia. Jest 0,5 na minusie
już nie taka rewelacja jak zawsze to jakiś ubytek.
Przez ostatnie cztery dni było chłodniej, ale
od jutra ma wrócić upał do 25 sierpnia ma być
do 40 stopni gorąca. Jak ja mam to przetrzymać.
Wiem, że u was w Polsce jest zimno i leje deszcz.
Byłoby dobrze gdyby się dało wymienić tymi pogodami.
Ja bym wam wysłała trochę ciepła, a wy mi troszkę
chłodu i deszczu. Tutaj jest straszna susza.
ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORU!!!!!!
lunatyczka58
17 sierpnia 2012, 12:08Każdy minus to zawsze minus, a że wolniej? trudno, byle zawsze był jakiś tam malutki minus. Upałów nie zazdroszczę, oj nie. Pozdrawiam :)
Granutka
17 sierpnia 2012, 11:13Jesteś dzielna i tak trzymaj,każdy minus mile widziany :))) Pozdrawiam
Titila
17 sierpnia 2012, 11:07każde pół kilo w dół musi cieszyć i motywować. ktok po kroczki i będziemy super laseczki :)
sardynka50
15 sierpnia 2012, 21:57U nas także w dalszym ciągu są upały...fajnie,,że pół kilograma na minusie...gratuluję ! Pozdrawiam...
pietraska3
15 sierpnia 2012, 11:18Gratuluję spadku wagi i czekam na poprawę pogody w Polsce Pozdrawiam
samotnaa
15 sierpnia 2012, 09:12gratuluje kolejnego sukcesu :-) eh gdyby byla mozliwa taka wymiana pogody to byloby super ;p
good.day.my.fat.angel
15 sierpnia 2012, 01:14No i brawo, kolejne 0,5kg za Tobą! ;) Nie dziwię Ci się, sama nie znoszę upałów, już wolę chłód ;)
brackiee
14 sierpnia 2012, 23:04He he bo to nie Kraków ale okolice ....Taka mała wioska nie daleko Krakowa:)))Pozdrawiam
karolinka.1984
14 sierpnia 2012, 21:23ja tez goraca nie lubie ;-)
domino71
14 sierpnia 2012, 21:22Pół kilo to pół kilo, jest się z czego cieszyć :)
Maria751
14 sierpnia 2012, 21:16tak trzymaj!!!!!!!
efemka23
14 sierpnia 2012, 21:11będzie dobrze, chudniesz, ja dopiero na początku drogi , ale wierzę, że damy radę:)))
tdro13
14 sierpnia 2012, 21:08Tobie też milgo....
tdro13
14 sierpnia 2012, 21:08Tobie też milgo....