Witam,
Dzisiaj wielki dzień- to mój pierwszy wpis. Choć sam poranek nie zaczął się idealnie teraz czuje, że będzie lepiej :D Nie dam się chorobie jaka właśnie mnie łapie. No tak, niestety to często powarzający się schemat, ale wróćmy do tematu. Dzisiaj dokładnie się zważyłam zmierzyłam i zamarłam. Nie robiłam tego od jakiś dwóch lat. Mama i wszyscy znajomi nie mogą uwierzyć, wszyscy dają mi 70 kg a tu nagle staje na wagę i paaach 82.4 kg. Początkowo lekki szok, potem załamanie, a w końcu motywacja aby coś w swoim życiu zmienić. Niestety już wiele razy tak mówiłam, ale zawsze czegoś mi brakowało, szukałam wymówek. Teraz ostatecznie biorę się za to za co powinnam wziąć się jakiś czas temu :D Lubię biegać, lecz niestety w ostatnich dwóch miesiącach powracające przeziębienia/grypy nie pozwoliły mi się nadto rozwinąć, :D Nie wiem, czy ktokolwiek to przeczyta czy nie. Ale dziewczyny i panowie bądźcie moim treningowym motywatorem, Trzymajcie kciuki ! najbliższy wpis po kolejnym bieganiu,
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
grubasek266
9 lutego 2013, 09:143mam kciuki i czekam na relację z biegania! 3maj się!