Mogę robić to co lubię najbardziej !
Rower, ogródeczek (bo to naprawdę bardzo mały kawałeczek ziemi pod oknami)
spacery ...
Słońce i ciepło dają mi tyyyle sił.
Z tatkiem już lepiej. We wtorek opuszcza szpital,zobaczymy jak będzie funkcjonował
w domu . Mam nadzieję,że nie będzie tak źle.
fiona.smutna
20 kwietnia 2013, 09:13Rób diagnstykę, zrób zabieg - czy operację. Jak sobie pomyślę, że mój temat poważnych operacji zamknął się w dwa miesiące a wałkowałam go 12 lat - to mi się płakać chce z własnej głupoty. Nie czekaj - lepiej nie będzie. Może gdybym zrobiła wtedy nie miałabym teraz 5 blizn na lewej nodze i 18+23 blizny na prawej. Idź. Nikt tego za Ciebie nie zrobi. Beęziesz miała zrobione i temat zamkniesz jak i ja zamknęłam.Odwagi i wiary w siebie:)