Cześć Wam!
Czyż nie jest pięknie? Tak bardzo kocham wiosnę, dla mnie mogłaby ona trwać cały rok. Normalnie całe moje ciało "chłonie" te słońce, przyjemny wietrzyk i ten wiosenny śpiew ptaków. No cudo po prostu! :) Wczoraj niestety nie ćwiczyłam, nie wiem czy to przez ciśnienie, czy to przez małą chorobę, z którą niestety mierzyć się będę do końca życia, ale głowa mnie tak bardzo bolała, że nie byłam w stanie się ruszyć z łóżka. Dzisiaj od rana coś też się migam od tych ćwiczeń ( ach,chyba nigdy się nie przekonam do nich, no! :D), ale nie ma że boli, napiszę do Was kilka słów, przebieram się w dres i idę walczyć na orbim.
Wczoraj zrobiłam sobie na obiad sałatkę z makaronem,ogórkiem,papryką,szynką i kukurydzą w sosie jogurtowym( czosnek+ jogurt naturalny+ troszkę ketchupu). Trochę mam wyrzuty sumienia,bo zjadłam ją też na kolacje. Chodzi mi konkretnie o ten makaron. Ale nie ma co popadać w paranoję.
Dzisiaj jednak na sto procent robię krem! Kilka z Was pytało się o przepis. Jako, że mam jeszcze cukinie ( którą uwielbiam), to mam zamiar zrobić krem brokułowo-cukiniowy.
Jestem słaba w podawaniu proporcji i ilości, także napiszę pokrótce jak ja to robić będę:
1. Ugotować brokuły, ale tak na al dente (zmiękną potem w bulionie)
2. Cukinie obrać ze skórki i pokroić w kostkę. To samo zrobić z cebulą. Następnie podsmażyć na patelni aż do zeszklenia się.
3. W osobnym garnku wlać koło 1/2 l wody i wrzucić kostkę rosołową ,(wiem,że nie zdrowa, jeśli macie jakiś zastępnik to proszę bardzo można także obyć się bez) i zagotować.
4. Wrzucić do garnka ugotowane brokuły, cukinie, cebule ( ja dodaje jeszcze drobno pokrojony ząbek lub dwa czosnku).
5. Przyprawić według upodobania, gotować jeszcze przez kilka minut, po czym odłożyć na chwilę, żeby trochę przestygło. Następnie zblendować i ewentualnie zabielić jogurtem. KONIEC :)
Wody oczywiście można dodać troszkę mniej lub troszkę więcej. To już zależy od indywidualnych preferencji. Ja uwielbiam takie "gęste ciapki"
Nie jestem mistrzynią w podawaniu przepisów, mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam a Wam będzie smakować.
No dobra to ja zmykam przebierać się w dres( tak jak obiecałam) i idę ćwiczyć.
Trzymajcie się cieplutko!
zdrowa.dieta
26 lutego 2014, 12:39fajnie że ćwiczysz:) a u mnie nie mam siły zmęczona jestem:P za godzinę do pracy chlip
valiente
26 lutego 2014, 01:07Też uwielbiam, kocham wiosnę... ;)) Ćwicz, ćwicz , musimy dać radę ;) u mnie ciężko, ale staram się nie poddawać ;p Pozdr
aisha2013
26 lutego 2014, 00:35cwicz, cwicz ja od 2 dni znowu sie zebralam i pedałuje :D super przepis! Na pewno wyprobuje :D
Sandraa94
25 lutego 2014, 23:28Super,żę ćwiczysz ;-)
mama.julki
25 lutego 2014, 22:38Ja uwielbiam zupy kremy , chyba bede musiała wypróbować Twój przepis:-) Jutro mam za to w planach Chłodnik porowo-ziemniaczany :-)
scoop
25 lutego 2014, 21:30makaron razowy lub pełnoziarnisty jest dobrym zamiennikiem zwykłego makaronu :) a z wiosny to lubię chyba tylko początek maja. wcześniej zbyt mokro, później zbyt gorąco :D
Grubaska.Aneta
25 lutego 2014, 21:23to ja musze czekac do lata jak będzie cukinia:/
naughtynati
25 lutego 2014, 20:50o, przepis może się przydać :))
soCandice
25 lutego 2014, 19:54Wiosna jest cudowna. Zwłaszcza pierwsze słoneczne dni. Dla mnie słodkie rzeczy, tak jak dla Ciebie słone też muszą przestać istnieć. Koniecznie! Powodzenia!
vitaliaminus
25 lutego 2014, 18:54wiosna jest cudowna to prawda -zakochany-
piatek55
25 lutego 2014, 17:05Wiosna jest najlepsza :D Wszystko się budzi do życia :D
ButterflyGirl
25 lutego 2014, 16:48Oooo super brz,i
Katioszka
25 lutego 2014, 16:18pomogę ci zrobić! :D a później zjeść! :P
judipik
25 lutego 2014, 15:34Ja już po ćwiczeniach :) Też bardzo lubię wiosnę. U mnie dziś też słonko świeci, delikatnie, bo delikatnie przebija się przez te chmury, ale dobre i tyle, bo ostatnio bardzo rzadko tu witało. Pozdrawiam serdecznie.
liliana200
25 lutego 2014, 14:29U mnie dziś też cieplutko i to jeszcze jak!
Mata_Hari
25 lutego 2014, 14:14Pewnie, że jest pięknie :) A przepis wypróbuję :))
krok.w.przod
25 lutego 2014, 13:33Fuuu nie znoszę brokułów :)) ja jeszcze się nie zebralam do cwiczen, chyba potrzebuje na to kilku dni ;p zastanawiam sie czy to juz wiosna czy .... jeszcze snieg spadnie?
katinka75
25 lutego 2014, 13:10ostatnio bardzo polubiłam kremy:) raz na degustacji spróbowałam kremu ze szpinaku i był przepyszny:) Twój też na pewno kiedyś wypróbuje:) Ćwicz, ćwicz;-)