Od jakiegoś czasu zaczęłam biegać, fajna sprawa :) Na początku było ciężko, szybko łapała mnie zadyszka i musiałam zwolnić. Najwyżej mogłam przebiec 10-15 minut.Dziś prawie 30 minut udało mi się pobiegać i czuję satysfakcję, oprócz tego zrobiłam
Fitness Blender 45 Minute HIIT & Total body Toning Tabata Workout - High Intensity Interval Training Workout, ale jakoś nie przypadł mi do gustu, jak dla mnie "za wolny". Lubie trening w którym jest dość szybkie tempo. Za to moim ulubionym, zaraz po Kilerze stał się
Fitness Blenders 1000 Calorie Workout at Home-HIIT Cardio, Total Body Strength Training + Stretch. Uwielbiam <3 Ostatnio jestem troszkę załamana, nie ważyłam się od dosyć dawna i dziś postanowiłam to zrobić.... Waga pokazała o prawie 2 KG WIĘCEJ!!!
Ale tłumaczę sobie to że mięśnie też ważą. Zwłaszcza że moje wymiary się nie zmieniły. Zresztą jestem również przed @@ i również to może być powodem, mojego skoku wagi. Nawiązując do poprzedniego postu, przyjaciółka nadal się nie kontaktuje... Oficjalnie uważam tą przyjaźń za zakończoną, jeśli jakiś kontakt nas będzie łączył to z pewnością nie przjacielski. Kilka razy się na niej zawiodłam, zdradziła moją tajemnicę. Ale wybaczyłam jej to. Teraz jednak uważam że nie ma czego ratować. Gdyby była prawdziwą przyjaciółką , znalazłaby choć minutkę by napisać głupią wiadomość. Ale nie zamierzam się tym przejmować.