Witam Was w ten pochmurny dzień
Pierwsza wiadomość: nadeszła długo (nie)oczekiwana @. Bleeee, cierpię strasznie, boli jak cholera i czuję się jakbym ważyła z 200 kg. Mam nadzieję, że ten ból szybko mi minie. W ogóle chyba pierwszy raz w życiu doświadczyłam PMS. Nawet tata uciekł z mieszkania, hahaha Nie no to nie jest śmieszne, czułam się jakbym zwariowała! Potrafiłam wrzeszczeć o jakąś bzdurę, jednocześnie płacząc, bo mi było smutno, a potem zacząć się śmiać, bo mnie reklama rozbawiła. Teraz już huśtawki nastroju nie mam, pozostał tylko ból.
Dzisiaj notka będzie krótka, bo leżę w łóżku i czekam, aż mi ten ból minie, żebym mogła mamie dalej pomagać przygotowywać te pyszności. A chciałabym zdążyć jeszcze Wam poodpisywać i tradycyjnie poczytać co tam u Was.
Tematem przewodnim mojego wpisu jest tragedia jaka rozegrała się w moim mieście. Pewnie większość z Was, która ogląda TV już usłyszała o pożarze, który był ok. roku temu i o tym, że wyszło teraz na jaw, że własny ojciec i mąż podpalił dom i zamordował swoje dzieci i żonę tylko po to, żeby dostać kasę z ubezpieczenia. Jestem ciągle w tak wielkim szoku. Mieli dom jakieś 10 minut drogi od mojego. Całe miasto oniemiało jak to wszystko wyszło. Jakim potworem trzeba być? Jeszcze zaraz po tragedii tak chętnie się wypowiadał w mediach, że jest w szoku, że tęskni za córkami i żoną. No od razu mi się wspomniała sytuacja z Sosnowca. Sami psychopaci. Się potem ludzie dziwią, że reszta Polski nie przepada za Śląskiem. Syn przeżył i jak on w ogóle ma funkcjonować? Jak ma żyć przez resztę życia ze świadomością, że jego własny ojciec zabił mu całą rodzinę? Nie no szkoda gadać, nie potrafię w ogóle o tym myśleć.
Odchodzę od tego smutnego tematu. W sumie nie wiem co napisać. W czwartek w końcu spotykam się z moim Lubym na 4-5 dni. Jakoś znowu mam ochotę pobiadolić, że za mało uwagi mi poświęca, ale nawet tematu nie zaczynam, bo podejrzewam, że to wszystko przez @.
Dobra! Kończę już, bo miało być krótko.
Miłego weekendu Kociaki!
Udzicha
29 marca 2014, 17:08hej,dziewczyny które macie problem z PMS poczytajcie trochę o wysokiej prolaktynie u mnie właśnie ona okazała się przyczyną wielkich huśtawek nastroju,powodzenia
melifexo
29 marca 2014, 17:08Ja nie wierzę w żadne diety typu "1500 kcal, dukan itp." brat mnie namawiał na dukana ale nie zgodziłam się. Wolę się odchudzać po swojemu. Podstawa - niezbyt kaloryczne potrawy, 5 posiłków dziennie co 3-4 godziny, co najmniej 6 godzin snu i duuuużo wody. Stosuję się tego i jak widać efekty są. :) Dlatego najważniejsze jest to, żeby to co się robi, robić z głową :)
niezdecydowanaona
29 marca 2014, 15:36Ta historia z kolesiem ktory podpalil dom, mnie przeraziła, co za potwór .... a co do okresu - to spokojnie, niedlugo to uczucie ciezkosci minie, ja tez zawsze doswiadczam takiego uczucia... no ale coz takie zycie kobiet ;) Zycze milego i dietetycznego weekendu kochana !;)
naughtynati
29 marca 2014, 14:44ta historia jest straszna faktycznie... Aż mi się płakać chciało jak ostatnio oglądałam chyba w Uwadze reportaż... A Tobie życzę żebyś jak najlepiej przebrnęła przez okres i zeby przestało boleć :P pozdrawiam :*
.metallica.
29 marca 2014, 14:41Ojojoj, chyba znam to uczucie, gdy krzyczysz na wszystkich z byle powodu. Płaczesz a potem się śmiejesz :P Oby ból odszedł jak najszybciej i obyś mogła przygotowywać te pyszności :D Nie słyszałam o tym pożarze i moim zdaniem dobrze że dowiedziałam się o nim dopiero teraz, ponieważ bym się tylko zdenerwowała za mocno ;/ Zero dobroci i współczucia w tych dzisiejszych niektórych ludziach ;<
UlaSB
29 marca 2014, 14:16Staram się nie oglądać wiadomości, więc ta na szczęście mnie ominęła. Ale przyznam Ci się szczerze, że nawet mnie to nie zszokowało. Czytam za dużo Kinga i oglądam za dużo "Z Archiwum X" i Discovery ID, a poza tym kiedyś chciałam być patologiem sądowym i niewiele rzeczy mnie szokuje. Jedyne, co poczułam czytając to, co napisałaś, to złość. Co do @, to witam w klubie. Może mnie aż tak nie boli, ale mam okres od 3 tygodni, tak że... Nie wiem kompletnie, o co chodzi, muszę się w końcu przejść do lekarza jak wrócę do Niemiec, bo normalne to to nie jest :/ Trzymaj się cieplutko, mam nadzieję, że szybko Ci się polepszy :*
melifexo
29 marca 2014, 13:55Jeszcze troszkę i będą zauważać. Co więcej > będą Ci zazdrościć. Ja widzę czasami zazdrość w oczach innych (albo to mój wymysł albo tak jest :D ) . No to powodzenia i mniej boleści od okrutnej @. :D
Magdalena762013
29 marca 2014, 12:56Oczywiscie na sile nie sprawdzaj-:). Poczekaj:-)
Magdalena762013
29 marca 2014, 12:43U mnie po 2 ciazach nie boli wcale, prawie nie zauwazam @. Podobno wielu osobom po ciazy mijaja bolesne @.
keisho
29 marca 2014, 12:50Ach dużo kobiet własnie mi to mówiło. Jestem bardzo ciekawa czy mi także po ciąży przejdzie :) OBY! :)
chubby90
29 marca 2014, 12:07Też nie lubię @!! wtedy mam przeważnie doła i wszystko mi przeszkadza a i płakać się ciągle chce. A co do tragedii to trzeba być psychicznie chorym aby coś takiego zrobić... masakra.
chubby90
29 marca 2014, 12:07Też nie lubię @!! wtedy mam przeważnie doła i wszystko mi przeszkadza a i płakać się ciągle chce. A co do tragedii to trzeba być psychicznie chorym aby coś takiego zrobić... masakra.