zaciesz bo dzis powrocilam na 100%.5 posilkow do tego wiadro spalonych kalorii w pracy i na kolacje 45 minutowa wycieczka rowerowa! jestem dumna chociaz miesnie ud i zadka przypominaja o sobie.ciekawe czy jutro wstane!!! hhehe zartowalam .jutro kolejne wiadro kalorii do spalenia.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Marta11148
15 maja 2014, 22:40No i tak trzymaj cieniaku ;) tylko sie nie wypal za szybko ;) Pamietaj, ze przed Toba dluga i wyboista droga. A jak padniesz na pupe i zaliczysz mega wpade z dieta... na drugi dzien masz sie podnies i kontynuowac. Nie przerywac bo raz Ci sie nie udalo ;) Pomysl sobie, ze za rok mozesz miec wymarzone cialo ;) No chyba, ze znowu sie poddasz jak cienki bolek-babolek ;) Trzymam kciuki! Nie zawiedz mnie!