Wtorek.19.08.2014r.
Hej
Trzymam się. Z jedzonkiem jak najbardziej OK. Nie ćwiczyłam. Odcinek lędźwiowo-krzyżowy boli już mniej. Jednak stopa daje o sobie znać jak chodzę. No cóż. Bywa.
Śniadanie-owsianka, 2 kostki gorzkiej, inka.
II śniadanie- jogurt typu greckiego z łyżką bakalii, banan, nektarynka.
Obiad- 4 pulpety w sosie pomidorowym, 2 kromki chleba, pół szklanki soku, 5 marchewek.
Podwieczorek-kanapka z 2 kromek chleba, cienko posmarowane masłem, z plasterkiem sera, sałatą i pomidorem.pół szklanki soku.
Kolacja-serek wiejski, jajko, kromka chleba, chlebek chrupki, ogórek kiszony, pół pomidora, szczypiorek/
Nie mam pomysłów na kolację
liosha
20 sierpnia 2014, 09:43ja zawsze na kolację robiłam sobie gotowane jajka ze szczypiorkiem, nie trzeba dużo zjeść, żeby się najeść, a wpada białko i mało kalorii ;)