Ostatnio pokonuję przeszkody i bardzo mnie to cieszy Nie tylko ogarnęłam się czasowo, tak że nie zawalam ani studiów, ani firmy, ani diety, ale i mam czas np. na grę w ulubioną grę mmo rpg xD Daję radę. Zawalam jedną, no sory dwie rzeczy... pranie i ćwiczenia na nogi. No kurczę siedzę tak jak dzisiaj do 19.00 w bibliotece, żeby zrobić projekty, wracam o 20 do domu i ni cholery mi się nie chce. Na uczelnię zapieprzam kilometr na piechotę, ale to wszystko mało. Jutro lecę na akademiki pokazać dziewuszkom ciuchy z mojego sklepu i poplotkować i znów basen odchodzi w siną dal... Znalazłam ćwiczenia dla zapracowanych 15 minut dziennie... myślicie, że to ma sens?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Psychosocial
28 października 2014, 11:52Moim zdaniem każdy wysiłek, każde ćwiczenia mają sens. Powodzenia. :)
MonikaGien
28 października 2014, 08:12na pewno ma sens, miłego dnia :-)
Caffettiera
28 października 2014, 00:11każde ćwiczenie ma sens :) Nie musi być to pełny trening żeby były efekty. Powodzenia!
888aleksandra888
27 października 2014, 22:06no jasne, że ma sens dobre i te 15 minut jak i tak masz aktywny dzień... ja nie wierze w uzależnienie od ćwiczeń i codziennie zmuszam się chociaż tą piętnastkę zrobić, pozdrówki i cmok
Glancusia
28 października 2014, 09:43Dzięki :D bo kurczę wiem, że muszę. Lubię chodzić na piechotę i nie wyobrażam sobie parkować pod uczelnią. Jak będę mieć auto, to chyba zardzewieje xD Ciągle się widzi tych ludzi z torbami idących na siłkę no i poczułam się głupio, że ja nie zawsze mam czas