Wczoraj i dzisiaj rano myślałam, że umrę. Miałam taki ból łydek :< Masakra :<
Szłam na uczelnię jakbym miała kołki zamiast nóg. I wiecie co mi pomogło?
Trening i sauna XD Sauna powiecie spoko no ok, ale trening?
Poskakałam po swojemu, pokicałam na aerobie z 15 minut, porozciągałam się 2 minutki i samo przeszło.
Słabo mi było jak nie wiem myślałam, że zemdleję w sklepie. Po saunie jak młody Bóg :D
Także dziwna jestem i chyba uzależniona od ruszania się xD
Miałam dodać filmik na jutuba... Nawet nagrała i co? I mój chłop w najfajniejszym momencie rzucił mi kota :< Jeszcze straciłam wątek i wyszło mi 8 minut pitolenia o niczym eh...
No nic zagonię go za kamerkę może nie będzie lipy :<
etvita
11 grudnia 2014, 21:22Świetny obrazek :) Trzymam kciuki