Odnotuje swój kolejny sukces
Trzycyfrowy wynik na wadze zamienił się na wynik dwucyfrowy
Na obecną chwilę okłamał bym Was i samego siebie gdybym powiedział, że dalej trwa "walka" - wcale nie, to stało się już dla mnie tak cholernie naturalne że sam muszę się zmuszać aby przekąsić ten czwarty posiłek w postaci jakiegoś owoca. Czasami tak się zdarza, że i ten owoc staje sie tym trzecim posiłkiem bo poprostu nie jestem głodny. Czasami późnym wieczorem odczuwam głód który niszczę wypitą wodą z cytryną i wszystko jest OK, natomiast z samego rana śniadanie jest przemyślane pod względem kalorii i zawsze smaczne :)
Nie będę wchodził na prywatę, ale powiem, że z mocnym alkoholem również się rozstałem. Wódki, której wcześniej nie wylewałem za kołnierz nie pije już od prawie 4 miesięcy, no i piwo dla mnie nie istnieje. Jedynym alkoholem jaki spożywam jest białe wytrawne wino, które mieszam z niegazowaną wodą mineralną.
Generalnie to większość osób które mnie widzi po dłuższym czasie twierdzi, że muszę sobie pochować kamienie w kieszenie, aby mnie nie porwał wiatr :)
Tak czy inaczej czuje się dalej spaślakiem, nie ma mowy o dyspensach, świętach, itp. - prosto do celu !!!
POZDRAWIAM
Pszczolka000
18 lutego 2015, 19:40Gratulacje!!
szwagier_szymczak
18 lutego 2015, 19:42Pszczółka dzięki Wielkieee ! :)
Pszczolka000
18 lutego 2015, 19:50;)
Pszczolka000
18 lutego 2015, 19:51Muszę się wziąć do roboty, bo zaraz mnie z wagą dogonisz :P
szwagier_szymczak
18 lutego 2015, 21:40:)
szwagier_szymczak
18 lutego 2015, 21:51Pszczółka, nie dogonię :) Twoja linia osy Pszczółko pojawi się w takim samym czasie
Pszczolka000
19 lutego 2015, 11:09Haha, oby!! :P