Witajcie:)
Waga zaliczona pokazała 88,8 kg:) hihi trzy ósemeczki:) Pięknie to wygląda:)
Wstałam po nocce, piękna pogoda za oknem. Mąż w końcu przygotował mi rower i dziś w planach mam przejażdzkę:) na 1-1.5 h wskocze na rower:) Weekend ma być chłodny to pokorzystam z pogody. Jutro jeszcze nocka w poniedziałek dniówka i idę na urlop:) 9 dni byczenia się, mam nadzieję na pogodę sprzyjającą rowerzystom:)
Rano odebralam paczkę z Oriflame. W końcu mam mój ukochany krem pod oczy i mleczko do demakijażu, taka mała rzecz a cieszy:)
Za równiutki miesiąc moja najmłodsza siostra idzie do Komunii Świętej, co oznacza spotkanie rodzinne. CIekawa jestem reakcji moich ciotek i kuzynek:) Niech im zęby zgrzytają z zazdrości:) Mam nadzieję, że do tego 17 maja z 5 kg mnie jeszcze ubędzie, będę się mocno starać:)
Tymczasem uciekam na obiadek, po córcie do szkoły i na rower, ale się cieszę hihi:)
Pa
angelisia69
17 kwietnia 2015, 16:59to fajnie ze sobie wypoczniesz,ale nie leniuchuj zbytnio i badz aktywna zeby do komunii jeszcze troszke poprawic ;-)
katy-waity
17 kwietnia 2015, 14:03z tym rowerem to faktycznie ostatni dzwonek bo slyszalam ze cały tydzien ma byc zimny..Ps Gratuluje tych ósemeczek:)
kinnkaa
17 kwietnia 2015, 16:52Dziekuje;) rower zaliczony;)