Mam już swój stepper w użyciu. Na początku wydawało mi się ciężko chodzić na nim, ale szybko stało się to znacznie łatwiejsze. Ćwiczę co drugi dzień rano, zwykle ok 50 min szczególnie odkąd przeczytałam, że po zapasy tłuszczu organizm sięga dopiero po pół godzinie ćwiczeń. Czasem z nudów robię sobie jeszcze dodatkowe krótkie rundki. Stosuje również różne ćwiczenia z ramionami, zmieniam trochę tępo, napięcia mięśni no i musi być muza lub tv bo tak jak większość dziewczyn pisze nudzi się ;)
P.S. na razie te linki od stepera mnie nie przekonują...
angelisia69
17 maja 2015, 13:58moj sie kurzy pare lat w szafie,jakos nie moge sie przekonac,wole bardziej dynamiczna aktywnosc.Ale kazdy lubi co innego tak wiec zycze milego stepowania i oby sie nie znudzilo ;-)
Lila88
17 maja 2015, 14:06Dzięki :) każdy potrzebuje z czasem odmiany, ale na razie jest ok.