Kolejny dzień diety nadszedł :) za oknem znów nie ciekawie,pada i zimno. Dziś wstałam bardzo późno,chyba moje ciało wymagało więcej snu... Wczorajsza dieta mogła być,czułam się na tyle dobrze,że mogłam wstać z łóżka ale ciągle mnie przeziębienie trzyma :( no cóż.
Śniadanie: sałatka z mozzarelą i lekkim dresingiem.
Obiad:zupa ogórkowa z ryżem +mięso z obiadu.
Kolacja: 1 tost z żółtym serem i szynką parmeńską.
Przekąska: smoothie zielone.
Bolała mnie głowa większość dnia,nie wiem czy to od diety czy przeziębienia,czy może wszystko na raz. Mam nadzieję,że będzie dziś lepiej. A jak u Was?
KASI2013
17 września 2015, 07:38mieszkam w krainie deszczowców ...łatwiej policzyć dni kiedy nie pada ;D ale w ciągu ostatniego roku tylko raz złapało mnie przeziębienie ... szybka reakcja do łóżka tabsy co cztery godz jakieś rozgrzewające herbatki i po południu byłam już na nogach, a na drugi dzień poszłam biegać :) jednak codzienna aktywność ma swoje zalety i wraz z mega kondycją wzrasta mega odporność! nie daj się przeziębieniu ... mi szkoda czasu ;) zdrowiej szybko i bierz się za siebie ! buziaczki
Marysiazlota
16 września 2015, 20:17...nie daj się przeziębieniu:-))pozdrawiam ciepło:-)))
angelisia69
16 września 2015, 16:54u mnie dzis goraco 30C taka pogoda zdradliwa i przeziebienia to norma.Nie daj sie! i dodaj wiecej naturalnych wit do menu
Holly77
16 września 2015, 15:30sio przeziębienie! siooo. Pozdrawiam :)