Tak jak w temacie, udało mi się iść dzisiaj na siłownię.. gdyż od wczoraj mojego męża bolał ząb i nie poszedł do pracy. Biedak strasznie się na męczył. Skorzystałam z tego, że został w domu i wyskoczyłam na trening:
25 min na bieżni i 15 minut ćwiczeń na sali fitness
Dziś chyba więcej ćwiczonek zrobiłam na brzuch. Będę sobie co jakiś czas wydłużać czas tych ćwiczeń. Wydaje mi się, że dobrze na mnie wpływają. Dziś już nie mam tak bardzo zakwasów jak wczoraj. Jednakże dalej są odczuwalne, zwłaszcza na udach.
W planach dziś mamy jeszcze wyskoczyć do galerii, może coś sobie kupię.. może matę i taśmę do ćwiczeń. A moja bluzka fitness jeszcze nie przyszła.. szkoda, bo lepiej by mi się ćwiczyło na siłowni.
Hiroki
19 września 2015, 08:15Fajnie, że siłownia wyszła ;) A mata w domu świetna sprawa!
Paulina18letnia
18 września 2015, 16:53super! oby tak dalej! Ćwicz i walcz o lepsze jutro ;)
niezapominajka33
18 września 2015, 14:26Szkoda mi Twojego męża, ale przynajmniej miałaś czas na siłkę :) Udanych zakupów życzę :)
grubciaakasia
18 września 2015, 18:17Już jest ok :)
Idealnawaga1
18 września 2015, 13:19Tak dalej! Kiedy będziesz robić pomiary- ciekawa jestem efektów :D
grubciaakasia
18 września 2015, 13:28robiłam w środę, ale zrobię jeszcze w niedziele. już cm lecą tam gdzie chcę najbardziej ;p czyli talia/brzuch/biodra :D
Idealnawaga1
18 września 2015, 13:54A to dopiero początki...pomysl co będzie za 2-3 miesiace...na świeta będziemy się lepiej czuć i lepiej wygladać :)
grubciaakasia
18 września 2015, 13:55oby tym razem sie udało, walczymy o sobie :)
Idealnawaga1
18 września 2015, 14:03Uda sie! Nie ma innej opcji :P
marcelka55
18 września 2015, 12:46Ćwiczenia uwalniają endorfiny, więc na pewno się po nich dobrze czujesz. A zakwasy najlepiej rozciągnąć.
grubciaakasia
18 września 2015, 13:01o tak czuje się przeszczęśliwa jak wychodze z siłowni. jak zaczynałam moją przygodę z siłownią to miałam kryzys, ale dobrze ze nie przestałam że się nie poddałam :) bo nie wiedziałabym co tracę, męcze się przeokropnie ale i tak jestem szczesliwa