Cześć Kochani !
Dieta ciągle w ryzach trzymana,waga nic nie spada i mnie szlak trafia. Nie robię codziennych wpisów bo po prostu nie wiem co pisać,co dziennie to samo,dieta i próbuje się ruszać,a mimo wszystko waga stoi w miejscu już 3 tyg.....co to ma być ....gggrrrryyy
Dziś wybrałam się na godzinny szybki spacer przed obiadem a wieczorem mam ochotę po tańczyć z 45 minut albo zrobić jakąś małą zumbę. Mam nadzieję,że u Was ok?
Troszkę motywacji !!!
Chłopak po prostu przeszedł samego siebie!!!! SZACUNEK !
Marysiazlota
27 września 2015, 22:35U mnie ok:) wagi to chochliki, wystawiają nas na cierpliwość:) alllle my się nie damy i wytrwamy:)) pozdrawiam ciepło
Holly77
27 września 2015, 21:46nie dziwię się, że to wpieniające jak waga się uprze. A w centymetrach nie czujesz, że tracisz?
my.happy.ending
27 września 2015, 18:23O kurrrr....czaki! Obejrzałam filmik. Idę jeszcze raz maglować Chodakowską. Dzięki ;-)