Siema :)
przyznaje się bez bicia,że opadła mi motywacja do odchudzania,i jutro jak pójdę się z warzyć i nie będzie ubytku wagi to chyba mnie szlak jasny trafi... miesiąc na diecie i ćwiczeniach i nic???!!!! jak to???? dietetyczka nie widzi nic złego w moim postępowaniu ale nie spada ta waga.... no cóż...
Troszkę motywacji dla Was może :) kliknijcie w linka :)
Caffettiera
30 września 2015, 11:23rozumiem frustracje :( ale nie poddawaj sie, cwiczysz, dobrze jesz, moze byc tylko lepiej, prawda? :D :)
Sadpotato
29 września 2015, 22:08a mierzysz się czy tylko ważenie?
Holly77
29 września 2015, 21:22witam w klubie. Nie marudzimy - działamy dalej. W końcu musi przyjść przełom. Buźka!