Hejka! Jutro (dzisiaj w sumie) wyjeżdżam w Tatry :)) Nie mogę z tego powodu spać :P (2:03) Ale jak jest noc i mam czas na rozmyślanie, często planuję co robić w niedługim czasie w związku z chudnięciem. Doszłam do wniosku, że po feriach wzmocnię intensywność treningów kardio, jednocześnie ćwicząc tylko 3-4 razy w tygodniu. No i oczywiście dalsze plany- marzec miesiącem biegowym o poranku na czczo :P Spalanie jest wtedy największe. No i z takimi planami chciałam się z wami podzielić.
Ps. Polecacie jakieś youtubowe fitness trenerki? (oprócz Chodakowskiej i Gackiej :P) Jak nic innego nie znajdę, zostanę przy Mel B albo przy FitnessBlenderze :) Jak coś to piszcie. Wrzucam zdjęcie ładnego ciała i życzę dobranoc. :)
roogirl
9 lutego 2016, 16:28Dziękuję za wpis i miłe słowa i zapraszam jak najczęściej do siebie. A teraz: zazdroszczę ci! Też bym pojechała w Tatry. Do jakiej miejscowości jedziesz? Będzie moczyć też tyłek w termach? :)
szukam-motywacji-bo-jej-nie-mam
9 lutego 2016, 23:13Poronin :) Niee, tylko narty :D