Witajcie,
Jestem tutaj, chociaż nie odchudzam się-no może uda mi się zrzucić 2 kg wtedy będę happy. Najważniejsze, że od 3 lat utrzymuje wagę mniej więcej. Zdrowo odżywiam się - kiedyś liczyłam kalorie, teraz już nie, ale wiem co ile ma kal, tłuszczy, węgli . Chodzę 3 razy w tygodniu na siłownie zajęcia TBC, ABT. Czasem w weekend poranny trening z Moniką Kołakowską. Serdecznie polecam jej interwały są b skuteczne i szybko mija czas. Ostatnio w niedziele szalałam w kuchni, wykorzystuje piekarnik na maksa, tzn robię chlebek bananowy lub browni z buraka, bułeczki proteinowe, granole i ciasteczka owsiano-jaglane . Wrzucam część zdjęć i życzę wspaniałego weekendu.
U mnie w Warszawie biało, samochody ledwo poruszają się w gigantycznych korkach,ale co tam jest piątek
beaataa
26 stycznia 2019, 09:00To masz taki sam cel jak ja: - 2 kg. U mnie każdej zimy się pojawiają i wiosną jakoś wyparowują. Po tym W-wskim śniegu właśnie na rowerze kręcę:) Do jakiego klubu chodzisz? Ja okresie remontowym w moim ulubionym, bardzo poszukująca jestem i kolejne skuchy zaliczam:(
aska1277
25 stycznia 2019, 19:28U mnie troszkę posypało, ale nie wiadomo co przyniesie noc ;) Ciasteczka smacznie wyglądają :) Fajnie,że udaje się Tobie utrzymać wagę :) Pozdrawiam
KochamBrodacza
25 stycznia 2019, 16:28Tez lubię ćwiczyć z Moniką, niestety mam chwilową przerwę od tak intensywnych treningów :( Pyszności! Nigdy nie jadłam chlebka bananowego, wygląda apetycznie! :) A że ostatnio mam ochotę na słodkie to chyba muszę coś zrobic :P
Ola_wawa
25 stycznia 2019, 17:43Polecam blog Monika Lewicka. Z jej przepisów czerpie inspiracje. Fajne proste przepisy i podaje kaloryke każdej potrawy :)
KochamBrodacza
25 stycznia 2019, 21:21O dziękuję, nie znałam :)
beatawalentynka
25 stycznia 2019, 15:13Same pyszności. Jesz i nie tyjesz na tych słodkościach ? Fajnie, że udaje Ci się utrzymywać wagę, u mnie jest z tym problem....Ciagle muszę na nowo zrzucać kilogramy, trochę nieuwagi i zaraz problem...
Ola_wawa
25 stycznia 2019, 17:40Ja ćwiczę 4 razy w tygodniu. Ciasto to 1 kawaleczek dziennie, poza tym domownicy pomagają więc nie jest zle:)
Barbie_girl
25 stycznia 2019, 10:54Ten chelebek bananowy do mnie przemawia ZJEDZ MNIE :):) Mielgo weeiendu :*
Ola_wawa
25 stycznia 2019, 12:22Miłego weekendu, u nas snieżny i mroźny :)
Karampuk
25 stycznia 2019, 09:36pysznosci
Ola_wawa
25 stycznia 2019, 10:08dziękuje :)
Nina38
25 stycznia 2019, 09:32same dobroci WOW , a już jak spojrzałam na Twoją wagę to odlot hahaha... kosmos ... petarda :-)) smacznego !!!!!
Ola_wawa
25 stycznia 2019, 10:08Pomału, każdy osiągnie swój cel:)
Nina38
25 stycznia 2019, 10:23namówiłaś :-)
jak.nie.dzis.to.kiedy.
25 stycznia 2019, 09:25czy to ciasteczka bananowe? Tez takie robię ;) Śliczne zdjęcia - tez jechałam do pracy w tym białym puchu tylko ja jeżdże na drugą strone Wisły i jak wszystko jedzie do Centrum to ja na Pragę i bezkorkowo prawie się obeszło ;). Pozdrawiam
Ola_wawa
25 stycznia 2019, 09:31Tak,banan płatki owsiane i miałąm pół jabłka starłam- chyba troche lepsze wyszły i jeszcze dorzuciał troche kaszy jaglanej ugotowanej-taki mały smietnik :)
jak.nie.dzis.to.kiedy.
25 stycznia 2019, 09:37ooo podobnie robimy: ja daję banana, płatki błyskawiczne, nasiona chia, rodzynki, orzechy i jak już uformuję na blaszcze posypuje wiórkami kokosowymi ;) Też co mam w sumie bo nie zawsze daję wszystko co wymieniłam ;)