Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 10 - od 2 dusiłam się z nerwów


Jak to w moim życiu bywa, jak coś sobie zaplanuje to zawsze moje plany są krzyżowane. Tyle co założyłam tu konto 2 dni super siły to spadają mi na głowę złe wyniki mojego M. Zero snu praktycznie z nerwów, aż do wczoraj. Jest po badaniu i najgorsze co podejrzewane było zostało wykluczone :)Płakałam wczoraj ze szczęścia.

Spałam tej nocy jak dziecko. Stres ze mnie zszedł i mogę wrócić do zajmowania się sobą.  Także mam czystą głowę i czas do ćwiczeń, przygotowywania jedzenia i bieżącego prowadzenia pamiętnika :)

Życzę Wam wszystkim dziś przede wszystkim ZDROWIA!!!

  • Berchen

    Berchen

    15 listopada 2019, 14:16

    to trzeba przezyc zeby zrozumiec , ze zdrowie to podstawa, zycze wam samych spokojnych i zdrowych dni.

  • ewelka2013

    ewelka2013

    15 listopada 2019, 12:51

    GRUNT ŻE WYNIKI OK:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.