Załamałam się swoją kondycją. Kiedyś byłam bardzo aktywna a dzisiaj nie byłam w stanie zrobić turbo spalania Chodakowskiej 😢 długa droga przede mną. Chyba czas usiąść i zaplanować solidną dawkę ćwiczeń.
Weekend był niestety czasem grzesków. O ile jedzeniowo było ok, to ilość drinków ze słodkim napojami była przegięciem. No nic, walczę dalej...