Plan dietkowy z wczoraj wykonany w 100%. Dzisiaj białkowy czwartek, więc:
I - 1/4 klopsoplacka dukana + serek wiejski 3 % tłuszczu
II - serek wiejski 3 % tłuszczu + 2 wielgachne plastry szynki babuni (z biedronki)
III - 1/4 klopsoplacka dukana (czyli otręby zaliczone) + serek wiejski 3 % tłuszczu
IV - kurczak w musztardowej glazurze
V - kogel mogel ze słodzikiem i kawą
Brzmi dobrze. Kurczak w glazurze to dla mnie nowinka. Jak będzie zjadliwy to podam przepis. Jutro ważenie - ciekawe jak tam będzie po wtorkowym szaleństwie kulinarnym.
A teraz czas na "organizer". Wczoraj wykonałam wszystko na 100 %. Yupi - jestem wielka. Tylko spać poszłam po 24, bo zapomniałam ile doba ma godzin. Ale za to jaka satysfakcja. Nareszcie nie jestem leniuchem! Plan dla na dziś:
16.oo - 20.3o (oby)
- naleśniki na obiad dla kochanej rodzinki
- zakupy (bo juz wszystko wyżarłam z lodówki)
- sporządzić do mniamkowania obiad dla siebie
- spacer z psiakiem
- wysprzatać na błysk łazienkę, ale wiecie jak - na maxa, od sufitu poprzez okno aż po najbardziej odległe zakamarki (och te fugi w kaflach) jeżeli jakimś cudem zostanie mi trochę czasu - to zajrzeć do drugiej łazienki, ale nic na siłę
Priorytet - iść spać jak człowiek! I koniecznie pazurki zrobić - damą przecież jestem hihi.
mikusia1971
8 marca 2012, 12:41Tak, tak koniecznie zrób pazurki, przecież dzisiaj nasze święto:) duuuuużo buziaków:)