Porobiłam sobie zakupy na spokojnie, nikt mnie nie gonił bo byłam sama i takie zakupy to rozumiem. W biedronce był zestaw 3 kosmetyków z nivea za 15 zł, miałam je brać ale na szczęście się opanowałam ;-)) nie chcę nie potrzebnie wydawać pieniędzy, jak mi się naprawdę skończą w domu kosmetyki to sobie kupię nowe a tak to nie.
Pastę do zębów i oliwkę dla dzidzi to już musowo kupiłam :-)
Jeszcze kilka sztuk bielizny dla siebie i męża nabyłam. Patrzyłam też na ciuszki dla dzidziusia ale nic nowego nie przywieźli do sklepu od ostatnich zakupów. Nabyłam nowiutkie kolczyki na wesele, bo to już w tą sobotę.
No i gazetkę na wieczór do poduszki Pani domu.
Na jutro zostanie mi eksperymentowanie z moim piekarnikiem, a nóż się uda ciasto ;-) i będzie na wieczór w sam raz. Dekoracyjną kartkę na ślub też zostawiam sobie na jutro do zrobienia. Ugotowałam żurek z przepyszną kiełbaską mmm ;-*
Nie podjadam jednak, bo czekam na męża z kolacją. W sumie dzisiaj za dużo nie zjadłam bo tyko płatki kukurydziane na mleku, banana, jabłko, pół kotleta ze wczoraj, bułkę grahamkę z żółtym serem i szynką i z moim nowym nabytkiem - kremem chrzanowym :-) szklankę soku wielowarzywnego, raffaello i malutkie jajeczko czekoladowe
kawę inkę na mleku i w zasadzie mogę powiedzieć WIĘCEJ GRZECHÓW NIE PAMIĘTAM!!!
O dziwo wcale nie jestem głodna :-) popijam wodę mineralną i dobrze się mam ;-) na moje oko jest to tylko 1400 kcal jak nie mniej...
Lecę pod prysznic a potem nóżki do góry bo mi puchną niestety ;-)(-:
mery90
3 kwietnia 2013, 09:24fajny dzień :) odpoczywaj póki możesz, jak się dzidziuś urodzi nie będzie na to czasu :D
88sweet88
2 kwietnia 2013, 20:26ja mam chcec sie wyvrac na ciuchowe zakupy ale dla mnie hehe:D:D bo tyle teraz fajnych rzeczy .. no ale to bezsensu teraz kupowac..:( musze czekac az urodze i schude he odpoczywaj kochana:))
energeticgirl
2 kwietnia 2013, 20:21ojj ja tez sie ostatnio próbuję opanować z zakupami, strasznie dużo kasy ucieka na głupoty... powodzenia z piekarnikiem ;)
niezapominajka12345
2 kwietnia 2013, 19:31Ooo kochana ale miałaś fajny dzionek:) uwielbiam sama chodzić na zakupki...jak nikt mnie kurczę nie pogania:) sprawia mi to niesamowitą przyjemność:))) ładnie menu kochana:D
agrataka
2 kwietnia 2013, 19:00Fajny dzień :) A ja sobie leżę i leżę ;) i tak juz do wieczora.
Sylwunia54
2 kwietnia 2013, 18:53Zakupy.. Tez miałam na nie dzisiaj plan.. No nic.. Nastepnym razem.. :))
monikaszgs
2 kwietnia 2013, 18:53Po takich zakupach nalezy sie relaksik:)
julka945
2 kwietnia 2013, 18:27zakuuuupy, zazdroszcze :)