Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
podsumowanie dnia- pozytywnie ;-)

No to pięknie że chciało Ci się takie porządki robić

No! Pogoda piekna! Az sie chce sprzatac hehehe :D

Jeju, już na finishu ciąży a Ty się tak zaharowujesz!! Odpoczywaj kochana :)

Sprzataj , sprzątaj ruch zawsze może przyspieszyć poród , jak ja sprzątałam namiętnie przed porodem to zawsze lada chwila rodziłam, poprostu jak to zwierzątka mają w zwyczaju gniazdko sobie szykowałam hahaha :)

mój synek w pierwszym roku miał uczulenia na truskawki ale jak sam zjadł a z mleka nie miał-ja karmiłam go rok i 5 miesiecy-jak był sezon truskawkowy on miał 9 miesięcy i coś go zsypywało-ale rok później już nie ......kochana za rok se odbijesz najesz sie za wszystkie czasy:)

o matko o której ty chodziszz spać???? ja to idę z kurami już po całym dniu mam kregosłup tak bolący ze wieczorem umieram z bólu-ruszaj sie ruszaj na patologii jeno spacery zostawały w te i z powrotem:)

No i mam babo ja właśnie też się wykąpałam i umyłam moim cudownie pachnącym pilingiem, zapach nosi się po całym domu. Trzymam za jutrzejszą wizytę kciuki :)

Oooj to się będą zapachy w łazience unosiły....uwielbiam takie kąpiele:)))) Spokojnej nocki kochana:)

kciukasy za wizyte:)

MMM to pachnąco będzie, zresztą po takim sprzatanku już jest pachnący domek to teraz czas na gospodynię :) :)

Oj kąpiel sobie zafunduj faktycznie, bo jak urodzi się maleństwo to raczej już tylko szybki prysznic zostanie :)

Oby tak dalej :)