no i skusiła mnie czekoladka marcepanowa, bo leżała przy gorzkiej czekoladzie, zjadłam 1 i 1 kostkę gorzkiej, od razu zrobiłam 50 półbrzuszków, a później jeszcze po robię...
kolacja lekka też nie była, brokuł, garść ryżu, kawałek papryczki i pieczarka + jajko... ale dlatego takie, że obiad o 13.00 był i nic pomiędzy, a teraz już do rana nic nie jem....
smoczyca1987
26 lutego 2012, 11:00najcięższe z tej kolacji to były pieczarki - bo jak to grzyby są ciężkostrawne. bez przesady z tym biczowaniem się :P