Trzecie ważenie i kolejny kilogram w dół ; ) jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu, no a kto by nie był- stopniowo co tydzień 1-1,5 kilograma jest mi lżej.
Dziś pomimo niezbyt ładnej pogody byłam biegać i co prawda bardzo mi się nie chciało ale gdy już zaczęłam biegać słoneczko do mnie dołączyło i towarzyszyło dopóki nie wróciłam do domu- ot taka mała nagroda od natury ;D
A to jakby ktoś zapomniał przepisu na szczęśliwe życie
Posiłki:
Śniadanie kawałek kiełbaski z sałatką z pora pieczarek kukurydzy i innych warzyw znalezionych w lodówce
Obiad Rosół z makaronem i Pół mielonego z ziemniakami
Kolacja: w/w sałatka z jajkiem i 2 kromkami chleba
Ćwiczenia
Bieg 45min
Dziś pomimo niezbyt ładnej pogody byłam biegać i co prawda bardzo mi się nie chciało ale gdy już zaczęłam biegać słoneczko do mnie dołączyło i towarzyszyło dopóki nie wróciłam do domu- ot taka mała nagroda od natury ;D
A to jakby ktoś zapomniał przepisu na szczęśliwe życie
Posiłki:
Śniadanie kawałek kiełbaski z sałatką z pora pieczarek kukurydzy i innych warzyw znalezionych w lodówce
Obiad Rosół z makaronem i Pół mielonego z ziemniakami
Kolacja: w/w sałatka z jajkiem i 2 kromkami chleba
Ćwiczenia
Bieg 45min
Anna_
8 grudnia 2013, 01:39Dla takiej nagrody warto! I mówię nie tylko o słoneczku, ale również o kilogramach :)