Jak zapewne wszystkie Panie wiedzą zajmuję się propagowaniem aktywności wśród seniorów a także daję im wene twórczą do różnych zajęć, wczoraj brałam udział w Senioraliach Warszawa Biblioteka Narodowa, był to Dzień Uniwersytetów III Wieku, nie tak dawno byłam na Konferencji Naukowej w Słupsku, która organizował Pomorski Uniwersytet III Wieku, teraz ten Dzień. Ludzi moc, ponad 1200 osób, oraz wizytujących drugie tyle, 7 godzin zabawy, słuchania kabaretów, występy różnych Uniwersytetów przygotowane na tę okazję. Ponadto kilkadziesiąt stoisk proponujących wiele ciekawych zajęć dla seniorów mających 50 lat plus VAT zależny od produktu, a więc angielski dla 50 +, wycieczki pobytowe do Hiszpanii, porady prawne, udział w zajeciach tanecznych, dbanie o siebie, książki dotyczace zdrowia, nordic walking, i inne atrakcje, które nam ułatwiają życie na przykład telefony z dużym wyświetlaczem przygotowane dla tej grupy wiekowej. Jeżeli macie ochotę zapraszam na strone
kto chce niech czyta, kto nie chce, to trudno zaproszenie jest zawsze aktualne, nastepny wpis dotyczył bedzie nalewek z pigwy i innych miodówek.
Pozdrawiam serdecznie
babcia2
babcia2
26 października 2010, 20:55nalewka z pigwy zaraz zawisnie na mojej stronie całusy
babcia2
26 października 2010, 08:00Uleczko, moja siła tkwi we mnie od urodzenia, ciągle mnie coś gna, ciągnie mnie do ludzi, do pracy z nimi, bo to sa nowe doświadczenia a z nich składa się życie, jak wiesz piszę i to dużo, czy skończy się to książką następną? nie wiem, było tych książek specjalistycznych wiele może 14 może więcej, zawsze cos robiłam dla ludzi wśród ludzi, zawsze było tyle do zrobienia i tak mi do dzisiaj zostało, założyliśmy związek sportowy, pracowałam w nim 30 lat, wśród młodych ludzi i z nimi, szkoły mistrzostwa sportowego, wiele się działo, stąd we mnie chęcć pomocy i pracy dla innych, czy to dobrze? może tak..., ale gdy sa takie potrzeby i możliwości trzeba z nich korzystać aby móc na koniec powiedzieć zrobiłam wszystko, niczego nie żałuję. Pozdrawiam serdecznie wszystkie Vitalijki
hezof
25 października 2010, 23:48w sprawie nalewki z pigwy zajrzę do Ciebie bo tejże urosło mi nieco w ogrodzie, pozdrawiam.
uleczka44
25 października 2010, 22:06Jadziu, skąd czerpiesz energię na swoją działalność. Twoja wymaga czasu i siły. Czy satysfakcja jest wystarczającą motywacją, czy potrzebne jeszcze to coś, co tylko wybranym jest dane?
KLUSIA1954
25 października 2010, 21:50Podziwiam aktywnośc. Pozdrawiam