Jednym z dwóch celów które miałam jeszcze spełnić w tym roku było dostanie się na stomatologię w Krakowie - ale z dniem dzisiejszym tj. maturą z chemii, wiem że tego nie spełnię.
Wychodząc z niej i kilka godzin później, byłam przekonana jak to super mi poszło. Do czasu kiedy znajoma nie napisała mi kilku odpowiedzi. Oczywiście zadania za 3 pkt - źle. Nie mam zielonego pojęcia ile będę miała procent, ale więcej niż 90% nie będzie. Ile bym dała za ponad 80%.
Najgorsze jest to, ze poświęciłam na chemię tyle czasu... i co? tak po prostu ma mi nie wyjść? Super, jeszcze w piątek biologia, a w pon ustny polski o 18:30. A później wakacje... Coraz mniej się nimi cieszę.
Całe moje życie kręci się właśnie wokół tych studiów, i co? I dupa.
pelaskka
14 maja 2013, 20:24Badz dobrej mysli! Zycie lubi nas zaskakiwac! Czasem pozytywnie. Trzymam kciuki :)
uLa2012
14 maja 2013, 20:06bez przesady a może całą reszte zrobiłaś dobrze ? poza tym ponad 80% na pewno wystraczy na stomatologię !
Aduu09
14 maja 2013, 19:59Nie martw się! Na pewno nie poszło Ci aż tak źle jak myślisz. Uśmiechnij się :*
dola123
14 maja 2013, 19:20Może akurat tu pkt wleci tam coś będzie i osiągniesz wysoki wynik. Nie przejmuj się na zapas. Główka do góry ;*