dzien drugi minął:))) czuje się rewelacyjnie, lekko....
sniadanka i 2 sniadanka nie bylo... dlaczego?? bo spałam po nocce:)
obiadek
50 g jajo, 35 g mąki pszennej, 60 g mleka 1,5%, 10 g wody gaz, lyzka cukru trzinowego
mus jagodowy: 80 g jagód, 40g sera iałego chudego, 25g jog nat.
PYVHOOOOTKA:) a jakie treściwe:)
podwieczorek:) 2 kromki grahama, 2 liscie salaty, 1 plat sledzia w occie podzielonego na pól 1 ogórek kiszony z własnej spiżarki.
kolacja fotko zapomniane a było: 2 kromki chrupkiego chleba, 2 liscie salaty i jeden plaster sera zoltego na pol:)))
dziś znowu nocka... i zmiana promocji a nad ranem towar.. oj roboty po lokcie:/ mam nadzieje ze szybko zleci.
zostałą mi jeszcze jedna nocka w czwartek i w sobote dnióweczka z moją Anulką:)
PA
agulina30
25 marca 2014, 11:04życzę samych takich udanych dni!