Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zimno u mnie za oknem i ponuro .....


Więc czas na obiecane fotki z ciepłej pięknej Madery....


cało dzienna przejażdżka dżipami po wyspie!...a tu konkretnie las eukaliptusowy.Pachniało bosko!


Jeden z punktów widokowych.... Zapierało dech w piersiach.Troszkę poczułam się jak w naszych Tatrach!


Marakuja.Dojrzała "i zielona" Smakuje tak jak ta w naszych jogurtach ,a rośnie jako wielkie pnącze na drzewach...


Liście mimozy i jej kwiaty. Ja myślałam,że to jakiś niewielki krzew a to są ogromne drzewa,tylko ich listki są bardzo delikatne. Przywiozłam taki zasuszony do domu.

I znowu piękny widok.Jedyna piaszczysta plaża na Maderze i to chyba utworzona sztucznie ,reszta to plaże kamieniste z kamieni wulkanicznych.Kolor wody....cudo.

No dobrze nie będę już zanudzać.Ja mogę oglądać te zdjęcia na okrągło ,ale może nie wszystkich muszę tym uszczęśliwiać.
Dieta dziś poległa...lampka winka z Funchal-stolica Madery,wypita na rozgrzewkę bo dzień ziiimny.
  • Anulka2503

    Anulka2503

    7 listopada 2012, 12:29

    Obejrzałam zdjęcia i aż lepiej mi się zrobiło:) Bo to, co jest za oknem nie napawa optymizmem...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.