Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wewnętrzna walka


Wczoraj prawie się złamałam, miałam straszna ochotę na coś słodkiego i niezdrowego, zapominając o tym, że nie wolno ubrałam się i wyruszyłam do sklepu sama sobie wmawiając jakieś głupot,y że przecież nic się nie stanie jak zjem trochę lodów czy trochę czekolady. Na szczęście dla mnie na wejściu do sklepu witają nas świeże warzywka i owoce i inne zdrowe pyszności , no i złapały mnie wyrzuty sumienia. Nie kupiłam nic co poszłoby mi w tyłek zamiast tego w koszyku znalazły się pomarańcze, rzodkiewki itp. Jestem z siebie dumna


  • emi1616

    emi1616

    24 kwietnia 2013, 10:51

    I tak trzymaj!!! Przełamujesz to i oby tak dalej !! Pozdrawiam :)

  • iwona.xxxyyy

    iwona.xxxyyy

    24 kwietnia 2013, 10:29

    Wygrałaś:) no, no, bądź dumna. Wyjść cało z opresji;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.