Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
19. poczta.


wczoraj zjadłam (wiem, że mało).
Ś: dwie małe kromki białego chleba z białkiem jajka na twardo.
DŚ: nic.
O: miseczka makaronu z suszonymi pomidorami.
P: czekoladka z paczki mikołajkowej.
K: nic.

uwielbiam podpiekać sobie chleb w piekarniku, ale szlag mnie trafia, gdy muszę wyjmować blachy i wszystko inne, bo mama zrobiła sobie tam schowek.

poszłam wczoraj na pocztę zrobić kilka przelewów. mając do wyboru trzy placówki, wybrałam pocztę dworcową. i to był błąd, gdyż o 16 były dwie długaśne kolejki. musiałam również stać w podkolejce po blankiety. gdy je zdobyłam, poprosiłam dziewczynę w białej kurtce, żeby zajęła mi kolejkę i poszłam wypełniać druczki. wróciłam do niej i drogę zastąpił mi mężczyzna w średnim wieku z tekstem "pani tu nie stała". mówię mu, że mam zajętą kolejkę i pukam dziewczynę w ramię. a ona na to, że wcale nie. niemiły pan kazał mi iść na koniec. w ogóle facet miał nierówno pod sufitem, bo cały czas latał po sali i ustawiał ludzi, jedną kobietę nawet brutalnie chwycił za ramię i popchnął na koniec ogonka. ale i tak w ostatecznym rozliczeniu triumfowałam, gdyż załatwiłam swą sprawę wcześniej od niego.

pozdrawiam serdecznie.
  • DazacaDoCeluu

    DazacaDoCeluu

    13 grudnia 2011, 17:11

    no ja to od razu bym do niego z buzia wyskoczyła... a ta dziewczyna też była niezła:/

  • zakazanemarzenia

    zakazanemarzenia

    13 grudnia 2011, 10:08

    powodzenia w dalszej walce z kg ;D zapraszam do mnie ;)

  • jembry

    jembry

    13 grudnia 2011, 10:04

    Uwielbiam takich władców, co się żądzą w kolejkach, to chyba pozostałości po jakiś dyrektorskich posadach.

  • alineczka21

    alineczka21

    13 grudnia 2011, 09:53

    Tacy ludzie doprowadzają mnie do szału:)) Czasem boję się podejść i zapytać czy mogę wziąść blankiecik, bo nie wiem czy jakiś psychopata się na mnie nie rzuci i przetarga mnie na koniec kolejki ..;)POzdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.